"Mazur mógł być agentem amerykańskiego wywiadu"
Może nie dojść do ekstradycji Edwarda Mazura ponieważ mógł on być agentem amerykańskiego wywiadu - uważa dziennikarz śledczy "Newsweeka Polska" Jerzy Jachowicz. Sąd w Chicago odroczył do 29 listopada decyzję w sprawie zwolnienia za kaucją Edwarda Mazura. Tego dnia sędzia może też wyznaczyć datę procesu ekstradycyjnego.
Jachowicz podkreśla, że właśnie osoby pokroju Mazura są werbowane przez obce wywiady.
Jachowicz przypuszcza, że Mazur proponował swoją współpracę polskim tajnym służbom, ale już wtedy był podejrzewany o współpracę z CIA. Dziennikarz wskazuje, że z takiego założenia wychodzili na początku lat 90. polscy oficerowie, którym Mazur proponował współpracę. Mimo ścisłej współpracy Polski w ramach przygotowań do integracji z NATO nasi oficerowie obawiali się, że jest to agent, który pracuje na dwa fronty.
Jeśli Mazur przekazywał ważne informacje to, zdaniem Jachowicza, Amerykanie nie dopuszczą do ekstradycji. Jachowicz wątpi nawet w efekty ewentualnej ekstradycji. Jego zdaniem Mazur w Polsce i tak nic nie będzie mówił, obawiając się zemsty zleceniodawców zabójstwa generała Marka Papały.