Maturzyści sprawdzają swoją wiedzę
Test z rozumienia tekstu (o związkach medycyny z muzyką) i krótkie wypracowanie nt. satyr Ignacego Krasickiego lub "Lalki" Bolesława Prusa nie sprawiły większych problemów maturzystom, którzy przystąpili do próbnego pisemnego egzaminu dojrzałości. Kłopoty mieli natomiast uczniowie niedosłyszący, egzamin był dla nich zbyt trudny.
22.11.2004 | aktual.: 22.11.2004 17:48
Próbny egzamin dojrzałości przygotowała Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Warszawie, dlatego próbna matura odbywała się oficjalnie w województwie mazowieckim. Szkoły z innych województw też mogły spróbować, komisja udostępniła im arkusze egzaminacyjne - powiedziała szefowa Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Maria Magdziarz.
W poniedziałek uczniowie przystąpili do pisemnego egzaminu z jęz. polskiego. Egzamin, podobnie jak na maturze, przeprowadzany był na dwóch poziomach: podstawowym (dla wszystkich) i rozszerzonym (dla chętnych).
Część podstawowa trwała 170 minut. Uczniowie musieli przeczytać fragment eseju Andrzeja Szczeklika o związkach medycyny z muzyką, a następnie odpowiedzieć na związane z nim pytania. Potem było krótkie wypracowanie. Uczniowie mieli do wyboru przedstawienie obrazu Polaków w satyrach Ignacego Krasickiego lub ukazanie miłości i małżeństwa w "Lalce" Prusa.
Chętni mogli przystąpić do egzaminu na poziomie rozszerzonym, w ciągu 130 minut musieli napisać pracę na wybrany temat (interpretacja wiersza Tadeusza Nowaka lub analiza kreacji bohaterów u Zapolskiej i Różewicza).
Część podstawowa była zdecydowanie łatwiejsza niż tradycyjna matura - powiedziała po egzaminie Karolina Godlewska z Liceum im. Stefana Żeromskiego w Warszawie. Podobne odczucia mieli uczniowie z Krakowa, Olsztyna czy Białegostoku.
Jedyna trudność polegała na tym, że podczas pisania wypracowania musieliśmy twardo trzymać się schematów, które zostały określone w kluczu dołączonym do arkusza egzaminacyjnego. To ogranicza oryginalność - mówili po egzaminie uczniowie V Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie.
Komisja przygotowała także arkusze dla dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych, np. niedosłyszących, by one również mogły spróbować swoich sił - powiedziała Magdziarz.
Dyrektor Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Głuchych we Wrocławiu, Ewa Dobrowolska, oceniła, że arkusze egzaminacyjne nie były dostosowane dla młodzieży niedosłyszącej. Tekst był za trudny. Uczniowie nie rozumieli, co czytają i mieli problemy z odpowiadaniem na pytania - zaznaczyła Dobrowolska. Dodała, że poloniści z ośrodka przygotują negatywną opinię nt. próbnego egzaminu i prześlą ją do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Nowa matura w tym roku szkolnym odbędzie się po raz pierwszy. Będzie to egzamin zewnętrzny, przygotowywany i sprawdzany przez Okręgowe Komisje Egzaminacyjne, a nie - jak dotychczas - przez szkoły. W części ustnej (od 18 do 29 maja 2005 r.) uczniowie będą zdawali język polski i obcy, a w pisemnej (od 4 do 31 maja) język polski, obcy i wybrany przez siebie przedmiot (lub przedmioty, maksymalnie trzy).