Trwa ładowanie...
d3bi9kg
08-05-2009 15:30

Maturzyści odetchnęli - napisane egzaminy są ważne

Matura z języka angielskiego w dwóch szkołach w województwie śląskim, gdzie doszło do nieprawidłowości podczas wtorkowego egzaminu, nie zostanie unieważniona - zdecydował dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej (OKE) w Jaworznie.

d3bi9kg
d3bi9kg

W czasie sprawdzania prac egzaminatorzy zwrócą jednak szczególną uwagę na prace zdających, których te zakłócenia dotyczyły - zapowiedział dyrektor Roman Dziedzic. - Obydwa przypadki pokazują uchybienia nauczycieli, które, moim zdaniem, nie powinny jednak skutkować koniecznością ponownego przystąpienia zdających do egzaminu z towarzyszącymi temu ponownymi stresami - powiedział.

W Gliwicach w niepublicznym zespole szkół prowadzonym przez Stowarzyszenie Animatorów Wszechstronnego Rozwoju Młodzieży dyrektor wbrew przepisom, przed rozpoczęciem egzaminu otworzył kopertę z płytami. Tłumaczył, że chciał sprawdzić, czy da się je bez problemu odtworzyć.

W I Liceum Ogólnokształcącym w Zawierciu podczas odtwarzania nagrania z płyty dzwonił telefon komórkowy jednej z nauczycielek, oddelegowanej do komisji z innej szkoły. Zdenerwowana kobieta nie umiała go wyłączyć, udało się to dopiero po chwili.

W przypadku przedwczesnego otwarcia kopert z nagraniem w Gliwicach dyrektor OKE Roman Dziedzic uznał, że nie można stwierdzić, jakoby uczniowie byli poinformowani wcześniej o treści nagrania. W przypadku Zawiercia dyrektor uznał, że zakłócenie było krótkie, natężenie dzwonka komórki było małe w porównaniu z natężeniem nagrania, które było ponadto - zgodnie z procedurą - odtworzone dwa razy.

d3bi9kg

O obu sytuacjach powiadomiony został śląski kurator oświaty. - Bez względu na decyzję dyrektora OKE w sprawie losów egzaminu podjęliśmy działania w trybie nadzoru pedagogicznego, bo nieprawidłowości były ewidentne - powiedział wicekurator Dariusz Wilczak.

Kuratorium skierowało już pismo do dyrektora - przełożonego nauczycielki z wnioskiem o wyciągnięcie wobec niej konsekwencji i poinformowanie o nich kuratorium. Kobieta może zostać ukarana np. upomnieniem czy naganą, może też stanąć przed komisją dyscyplinarną dla nauczycieli.

Kuratorium wystąpiło też do właściciela niepublicznej szkoły z Gliwic - Stowarzyszenia Animatorów Wszechstronnego Rozwoju Młodzieży, wzywając do przestrzegania procedur. Kurator rozważa też zwrócenie się do władz Gliwic nadzorujących placówkę z wnioskiem o cofnięcie uprawnień szkoły publicznej - placówce, która je posiada, przysługuje budżetowa dotacja. Wobec tego, że matura nie została unieważniona, może jednak zrezygnować z tego kroku. Konsekwencje wobec dyrektora może natomiast wyciągnąć właściciel szkoły.

d3bi9kg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bi9kg
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj