PolskaMatura - to o wiele za mało

Matura - to o wiele za mało


Świadectwo nowego egzaminu maturalnego będzie dużą bonifikatą - obiecuje rzecznik Uniwersytetu Jagiellońskiego, Leszek Śliwa.

25.01.2005 | aktual.: 25.01.2005 08:43

Na UJ tylko kandydaci na oblegany zwykle Wydział Prawa i Administracji będą musieli przystąpić do egzaminów kwalifikacyjnych oraz testu z analizy tekstu prawniczego. W innych przypadkach oceny na świadectwie maturalnym wpłyną na powodzenie przy rekrutacji na studia. Na przykład na Wydziale Filozoficznym, gdzie pozostawiono egzaminy na każdy z kierunków, jedną czwartą limitu miejsc zarezerwowano dla kandydatów z nowymi świadectwami maturalnymi. Przyszli biotechnolodzy przedstawią wyniki nowej matury z dwóch kierunkowych przedmiotów o poziomie rozszerzonym i dokonają analizy tekstu popularnonaukowego. Absolwentów z wcześniejszych lat czeka pełny egzamin.

Osoby ubiegające się o przyjęcie na medycynę zdawać będą w całym kraju ten sam test. Matematyka i chemia zdana na maturze na poziomie rozszerzonym plus test określający predyspozycje intelektualne kandydata zdecydują o przyjęciu na farmację (poprzednie roczniki piszą oba testy).

Nawet w ramach jednego wydziału rekrutacyjne wymogi będą zróżnicowane. Starając się o przyjęcie na studia magisterskie o specjalności filologia orientalna (arabistyka, indianistyka, iranistyka, turkologia) wystarczy świadectwo maturalne z przedmiotami na poziomie podstawowym, podczas gdy startując na japonistykę wymagany jest z angielskiego poziom rozszerzony.

Spośród 16 wydziałów AGH, tylko na dwa cieszące się największym wzięciem: Wydział Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Elektroniki oraz na Wydział Matematyki Stosowanej dla tegorocznych maturzystów wprowadzony zostanie test kompetencyjny, sprawdzający inteligencję i logikę myślenia. Na pozostałych wydziałach honorowane będą wyniki nowej matury, ale kandydaci, jeśli zechcą, będą mogli przystąpić do egzaminów ze starszymi kolegami. Przeliczone oceny utworzą listę przyjęć na uczelnię.

Akademia Rolnicza w Krakowie będzie respektować nową maturę na wszystkich kierunkach, oczekując od kandydatów na konkretny kierunek egzaminów przedmiotowych, zdanych na poziomie rozszerzonym. Jedynie osoby pragnące studiować sztukę ogrodową czeka dodatkowy egzamin z rysunku odręcznego. AR nie obawia się, że sobie nie poradzi z wyborem najlepszych.

Poloniści bojkotują maturę

Egzamin jest korupcjogenny, większość uczniów kupi sobie prezentacje. My będziemy udawać, że pracujemy, oni, że się przygotowali - udowadniała Anna Matuszek, polonistka VIII LO, podczas wczorajszego spotkania nauczycieli z dyrektorem Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, kuratorem i wiceprezydentem Krakowa. - My już nie chcemy pieniędzy, my nie chcemy tej matury - dodała polonistka Bożena Pietrusińska.

Spotkanie nie ostudziło emocji. - Wielu z nas przepracuje ponad sto godzin za darmo. A kto będzie uczył w tym czasie? - pytali nauczyciele.

Poloniści I LO napisali list protestacyjny, w którym wypunktowali wszystkie grzechy nowej matury. - Jeśli minister jej nie odwoła, przeprowadzimy ją, a potem pozwiemy swoich dyrektorów do sądu pracy - zapowiadali.

A minister matury wewnętrznej nie odwoła, bo nie można zmienić reguł gry ustanowionych dwa lata wcześniej. Tak przynajmniej twierdził Marek Legutko, dyrektor OKE.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)