Matura odbędzie się na starych zasadach, ale z możliwością przystąpienia do ustnych egzaminów nawet po oblaniu egzaminu pisemnego z języka polskiego - powiedziała Radiu Merkury minister edukacji Krystyna Łybacka. To jest novum, w dotychczasowym regulaminie starej matury tego nie było - powiedziała.
Rozszerzony zostanie katalog przedmiotów do wyboru o takie przedmioty jak filozofia, historia sztuki, historia muzyki, wiedza o tańcu, wiedza o społeczeństwie. Zniesione zostaną także ograniczenia przy wyborze informatyki. Kolejna sprawa - powiedziała Łybacka - to decyzja, że uczniowie, którzy mają certyfikat znajomości języka obcego zwolnieni zostaną z egzaminu z języka.
Jeśli te pomostowe rozwiązania nie wystarczą, to według minister edukacji uczeń może pisemnie wyrazić wolę zdawania nowej matury w niezmienionej postaci, czyli łącznie z matematyką. Bez zmiany natomiast pozostaje termin wprowadzenia egzaminów kończących szkołę podstawową i gimnazjum.
Pomysł, by w przyszłym roku maturzyści mogli zdawać egzaminy ustne, nawet gdy obleją pisemną maturę z języka polskiego, były minister edukacji Edmund Wittbrodt określił mianem "dziwnego". Wittbrod powiedział także, że jest zaniepokojony zmianami jakie nowa minister wprowadza w systemie oświaty. Nie rozumiem, czemu ma to służyć - powiedział. Jego zdaniem, najlepszy byłby powrót do przygotowanej przez jego resort nowej matury lub możliwość wyboru między starym i nowym wariantem egzaminu dojrzałości. (aka)
