Matteo Renzi ostrzega: Włochy będą ostre w sprawie budżetu dla krajów, które nie chcą migrantów
• Premier Włoch podkreślił, że wcześniej kraje te otrzymały dużo pieniędzy ze wspólnego budżetu UE
• Renzi stwierdził, że państwa zrzucają z siebie obowiązek relokacji migrantów
• Dodał, że chce, aby Włochy były promotorami bardzo ostrej postawy wobec takich krajów UE
12.10.2016 | aktual.: 12.10.2016 15:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Premier Włoch Matteo Renzi powiedział w parlamencie w Rzymie, że w kwestii unijnych finansów jego kraj będzie "bardzo ostry" wobec państw, które nie chcą wziąć na siebie obowiązku przyjęcia migrantów w ramach planu ich relokacji.
Szef rządu w wystąpieniu w Izbie Deputowanych w związku z kolejnym szczytem UE w dniach 20-21 października przypomniał, że w najbliższych miesiącach Unia zacznie ponownie dyskutować o budżecie.
- Fundamentalne znaczenie ma to, aby Włochy były promotorami bardzo ostrej postawy wobec państw UE, które otrzymały dużo pieniędzy wynikających z członkostwa i które w obecnej fazie zrzucają z siebie obowiązek udziału w relokacji migrantów - oświadczył premier Renzi.
Ponownie skrytykował wyniki spotkania szefów państw i rządów UE w Bratysławie, gdzie mówiono między innymi o kryzysie migracyjnym. Przyjęty tam dokument nazwał "banalnym". - To spis dobrych obietnic absolutnie nie na miarę wielkich wyzwań - ocenił.