Matka zamordowała niemowlę w kuchence mikrofalowej
Policja w USA aresztowała 29-letnią matkę pod zarzutem morderstwa córki, kiedy śledztwo wykazało, że sześciotygodniowa dziewczynka zmarła z powodu oparzeń doznanych w kuchence mikrofalowej - podaje agencja Associated Press.
22.06.2011 | aktual.: 22.06.2011 19:22
Mieszkanka Sacramento (Kalifornia) została aresztowana trzy miesiące po znalezieniu martwego dziecka. Przez ten czas trwało policyjne dochodzenie, które miało ustalić dokładną przyczynę śmiertelnych oparzeń.
Śledczy przejrzeli akta różnych spraw w całych Stanach Zjednoczonych i znaleźli trzy podobne przypadki o porównywalnych obrażeniach - w każdym z nich do oparzeń dochodziło w kuchence mikrofalowej.
- Te rany były bardzo unikalne. W całym kraju były tylko trzy udokumentowane przypadki, w których obrażenia były takie same, jak w tej sprawie... Tamte dzieci również doznały ich w mikrofalówce - powiedziała Laura Peck, oficer policji prowadząca sprawę.
Policji nie jest znany motyw, który kierował matką sześciotygodniowej dziewczynki. Badania psychiatryczne mają zdecydować, czy jest poczytalna. Kobieta ma jeszcze troje dzieci, wszystkie poniżej siódmego roku życia, które przekazano rodzinie aresztowanej.
NaSygnale.pl: Straszny wypadek - młodzi ludzie nie żyją