Matka z Hipolitowa zabiła 5 swoich dzieci? Policja odkryła nowe szczątki
Śledczy ustalili nowe, makabryczne fakty w sprawie matki z Hipolitowa (woj. podlaskie), która jest podejrzana o uśmiercenie dwójki swoich dzieci. Prokurator i policja w domu Beaty Z. (41 l.) znaleźli kolejne zwłoki, najprawdopodobniej dwojga lub nawet trojga noworodków! Teraz badana jest ich płeć. Śledczy sprawdzają też, jaka jest rola najbliższej rodziny Beaty Z. w tej sprawie - informuje "Fakt".
02.11.2012 | aktual.: 02.11.2012 14:31
W ubiegły poniedziałek kobieta usłyszała zarzuty zabójstwa dwóch noworodków zaraz po ich urodzeniu - dziewczynka zginęła w czerwcu 2012 r., chłopiec w grudniu 2010 r. Szczątki dzieci policja znalazła zakopane w szopie.
Maria Kudyba, Prokuratura Okręgowa w Łomży powiedziała, że kobieta "celowo pozbawiła życia nowo narodzone dzieci nie podejmując żadnych czynności pozwalających im na przeżycie, nawet nie podwiązała pępowiny".
W czwartek policjanci dokonali kolejnego strasznego odkrycia - nowe szczątki znaleziono na strychu domu Beaty Z. Niewykluczone, że to ciała kolejnej dwójki lub trójki niemowląt.
Policja zapowiedziała, że dziś przekaże oficjalny komunikat w tej sprawie. Zarzuty mogą usłyszeć też inni domownicy.
Z nieoficjalnych ustaleń "Faktu" wynika, że sprawa wyszła na jaw dzięki pracownikom ośrodka pomocy społecznej ze Stawisk, dokąd w czasie ostatniej ciąży udała się Beata Z., prosząc o zasiłek. Wtedy pracownicy zauważyli i odnotowali ciążę. Po jakimś czasie ktoś skojarzył, że dziecko powinno przyjść na świat, jednak malucha nikt nie widział. Wtedy urzędnicy powiadomili policję.