Matka udusiła dwójkę swoich dzieci, bo "chciała je chronić"
Używając plastikowej torebki, 44-letnia Brytyjka udusiła dwójkę swoich dzieci: 5-letnią dziewczynkę i 11- miesięcznego chłopca. Do tragedii doszło w hotelu w hiszpańskim kurorcie Lloret de Mar. W trakcie przesłuchania przez policję, Lianne Smith przyznała, że zrobiła to, aby "chronić swoje dzieci." - donosi internetowe wydanie brytyjskiego dziennika "The Independent".
16.12.2010 | aktual.: 17.12.2010 11:02
Trzy lata temu brytyjska rodzina wyemigrowała do Hiszpanii. Decyzję o wyjeździe podjęli, gdy sąd oskarżył 45-letniego ojca o seksualne wykorzystywanie dzieci. Zgodnie z wyrokiem sądu opieka społeczna chciała odebrać maluchy rodzicom. - Nie mogłam pozwolić na zabranie mi dzieci, nie miałyby szans na godne życie. Mogłyby skończyć na ulicy jako narkomani - tłumaczyła matka.
Kobieta spędziła całą noc czuwając przy ciałach dzieci. Dopiero nad ranem poprosiła hotelową recepcję o wezwanie karetki. Przyznała potem, że chciała chciała popełnić samobójstwo, jednak "nie była wystarczająco silna psychicznie, aby to zrobić".
NaSygnale.pl: Urodziła dziecko z 4 promilami! Co zrobić z taką matką?