Matka nie żyje, dziecko utopione w rzece
Czteromiesięczna Weronika z Taczanowa II (woj.
wielkopolskie) nie żyje. Została utopiona przez swojego ojca w
rzece Prośnie, w miejscowości Bogusław - poinformował rzecznik prasowy policji w Pleszewie Roman Pisarski.
Dziecko wraz z matką zaginęło tydzień temu. Zamordowaną matkę
odnaleziono w czwartek.
22-letnia Iwona B. wyszła z dzieckiem na spacer do taczanowskiego parku w minioną środę po południu. Kiedy nie wróciła do domu, rodzice zaalarmowali policję. Rozpoczęte natychmiast poszukiwania nie przyniosły rezultatu. W czwartek odnaleziono zwłoki kobiety w nieczynnej dzwonnicy położonej na terenie parku. Stał przy nich pusty wózek. Kobieta miała zmasakrowaną głowę.
W sobotę sąd w Pleszewie aresztował ojca dziecka 23-letniego Marcina T., mieszkańca Lubomierza, miejscowości położonej w pobliżu Taczanowa II. Prokuratura zarzuciła mu zabójstwo matki Weroniki. Na jego ubraniu i butach stwierdzono liczne ślady ludzkiej krwi - informował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu Janusz Walczak. Mężczyzna nie przyznawał się do popełnienia zbrodni.
"W środę Marcin T. poprosił o przybycie prokuratora, któremu zeznał, że po dokonaniu zabójstwa Iwony B. zapakował dziecko do foliowego worka i wyrzucił z mostu do rzeki" - poinformował Pisarski. Podejrzany powiedział, że obciążył worek kamieniami - dodał policjant. Policja przeszukała wstępnie miejsce utopienia zwłok dziecka. Akcję wstrzymano do czwartku.