PolskaMatematyczny wzór śpiewaka

Matematyczny wzór śpiewaka

Dyrektor Opery Krakowskiej wprowadził system
oceniania ocenia, w którym brane są pod uwagę m.in. "umiejętność
jasnego i logicznego formułowania wypowiedzi ustnych i pisemnych"
oraz "dojrzałe, aktywne kształtowanie stosunków międzyludzkich" -
pisze "Dziennik Polski".

Kiedy śpiewak Opery Krakowskiej jest dobry? Według zarządzenia dyrekcji tej instytucji odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Wystarczy poddać artystę odpowiedniemu kwestionariuszowi oceny w skali 2-6 punktów, a otrzymane wyniki podłożyć pod wzór matematyczny: średnia oceny funkcjonowania razy 0,45 plus średnia oceny zadaniowej razy 0,55. Suma iloczynów punktów - według dyrekcji - da precyzyjną odpowiedź na temat jakości śpiewaka.

Zarządzenie wzbudziło oburzenie, nie tylko wśród osób zatrudnionych operze, ale także w środowisku artystycznym całej Polski.

- Ocenianie w punktach tancerza, muzyka czy śpiewaka tego jeszcze w Polsce nie było! Aby przeprowadzić taką ocenę potrzebny jest psycholog pracy, który sformułuje kryteria oceny dla pracowników artystycznych. A takich fachowców w Polsce nie ma - mówi Joanna Wnuk-Nazarowa, dyrektor Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.

- To, że nie ma takich ocen w instytucjach kultury, nie znaczy wcale, że nie powinno ich być. Pracodawca ma obowiązek w sposób sprawiedliwy oceniać swoich pracowników- mówi Piotr Rozkrut, dyrektor Opery Krakowskiej.

Najwięcej wątpliwości budzi nie sama ocena, której zostało poddanych około 290 pracowników, w tym ponad 160 artystycznych, ale jej kryteria.

Większość artystów powtarza, że chcieliby być oceniani za to jak grają, tańczą, czy śpiewają a nie m.in. za umiejętność jasnego i logicznego formułowania wypowiedzi ustnych i pisemnych, umiejętność wnikliwego dostrzegania szczegółów w powierzonych zadaniach, dojrzałe, aktywne kształtowanie stosunków międzyludzkich, umiejętność znajdowania właściwych rozwiązań nowych, niestandardowych problemów i sytuacji. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)