Matce, która zabiła noworodka, grozi do 8 lat więzienia
Zarzut zabójstwa postawiła prokuratura 22-letniej matce noworodka, którego ciało znaleziono w czerwcu ub. roku w Żurominie - poinformował prokurator okręgowy w Płocku Waldemar Osowiecki. Kobiecie grozi kara od 8 lat pozbawienia wolności.
16.02.2009 | aktual.: 16.02.2009 15:59
Osowiecki dodał, że prokuratura wnioskowała o tymczasowe aresztowanie matki na 3 miesiące. Sąd jednak odrzucił ten wniosek, uznając, że nie ma obawy matactwa ze strony podejrzanej. - Prokuratura prawdopodobnie będzie się odwoływać od tej decyzji - dodał Osowiecki.
Jak powiedziała Aleksandra Banaszczyk z zespołu prasowego mazowieckiej policji, dane matki dziecka udało się ustalić dzięki analizom badań DNA. Zatrzymano ją w ubiegłym tygodniu.
Zwłoki nowo narodzonej dziewczynki znaleziono 30 czerwca ub. roku na trawniku przed jednym z osiedlowych bloków w Żurominie. Zawinięte w reklamówkę ciało noworodka spostrzegł pracownik spółdzielni, który powiadomił policję. Funkcjonariusze sprawdzali szpitale, przychodnie, gabinety lekarskie, by dotrzeć do kobiet, które w tym czasie miały wyznaczony termin porodu. Policjanci przesłuchali świadków, wszystkie mieszkanki bloku przy Szpitalnej, gdzie znaleziono ciało.
- Wytypowano siedem kobiet, od których pobrano materiał genetyczny. Na podstawie wyników badań DNA teraz zatrzymano matkę noworodka - dodała Banaszczyk. Według prokuratury, kobieta nie kwestionuje przebiegu zdarzenia. - Potwierdziła, że urodziła dziecko w domu, a następnie włożoną do reklamówki nowo narodzoną dziewczynkę wyrzuciła przez okno - powiedział Osowiecki.
Sekcja zwłok dziecka wykazała, że przyczyną śmierci były obrażenia głowy, prawdopodobnie na skutek silnego uderzenia, kiedy dziecko zostało wyrzucone przez okno. Prokuratura wykluczyła pomocnictwo osób trzecich. Badane są okoliczności porodu i motywy działań kobiety. Zatrzymana jest studentką, mieszka w Żurominie. W chwili zatrzymania przez policję była pod wpływem alkoholu.