Maszynista: widziałem ciężarówkę na przejeździe
W miejscowości Dworaki w woj. podlaskim na niestrzeżonym przejeździe kolejowym ciężarówka marki renault zderzyła się z pociągiem relacji Kraków-Suwałki - informuje Wirtualną Polskę Renata Grzybowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Kierowca samochodu poniósł śmierć na miejscu. Maszyniście, wbrew wcześniejszym informacjom, nic się nie stało.
06.03.2009 | aktual.: 06.03.2009 21:24
Do wypadku doszło przed godziną 18.00 na niestrzeżonym przejeździe. Ciężarówka marki renault wjechała wprost pod nadjeżdżający pociąg. Kierowca zginął.
Jak informuje Wirtualną Polskę mł. asp. Alicja Buczkowska z komendy w Wysokiem Mazowieckiem, nikt z pasażerów pociągu nie został ranny. Również maszynista - po udzieleniu wyjaśnień - został zwolniony.
Z jego wyjaśnień wynikało, że widział wjeżdżającą na przejazd ciężarówkę, ale nie mógł zapobiec tragedii. - Był trzeźwy - informuje nas Alicja Buczkowska. Policja pobierze też krew kierowcy ciężarówki, by przekonać się o stanie jego trzeźwości.
Ciężki dźwig podnosi właśnie wrak ciężarówki. Policja chce upewnić się, że oprócz kierowcy w kabinie nie było innych pasażerów. Części samochodu są rozrzucone w promieniu kilkudziesięciu metrów.
Zakończono już wstępne oględziny i pociąg z ok. 300 pasażerami odjechał. Okazało się, że lokomotywa nie jest na tyle uszkodzona, by nie mogła wyruszyć w dalszą drogę.
Ruch kolejowy na trasie Warszawa-Białystok przez kilka godzin był wstrzymany.