Masz Vistę, nie potrzebujesz dodatkowych zabezpieczeń?

Microsoft od miesięcy zapowiada, że mechanizmy zastosowane w Windows Vista sprawią, że będzie on bezpieczniejszy niż jakikolwiek inny wcześniejszy system firmy. Przedstawiciele koncernu entuzjastycznie podkreślają, że w systemie znajdzie się cały szereg innowacyjnych rozwiązań, które mają poprawić jego bezpieczeństwo. W Windows Vista pojawić ma się też nowa wersja Internet Explorera - 7, która ma być wolna od większości wad swojego poprzednika ( który był jedną z głównych "bram", przez które wszelkiego rodzaju złośliwe oprogramowanie dostawało się do systemu ). Microsoft twierdzi, że taki tandem - Windows Vista + IE7 - sprawi, że użytkownicy będą mogli skutecznie zabezpieczyć się przed wszelkimi sieciowymi zagrożeniami.

Niezależni eksperci są jednak zdecydowanie bardziej krytyczni - ich zdaniem Windows Vista będzie od Windows XP bezpieczniejszy jedynie w teorii.

"Projektując kampanię informacyjno-reklamową na temat Windows Vista Microsoft popełnił błąd - po raz kolejny uległ pokusie "łatwych obietnic", które nigdy nie miały i nie będą mieć pozytywnych konsekwencji. Bo jeśli z bezpieczeństwa robi się główny argument, trzeba umieć go obronić nie tylko słowem, ale i czynem. Trzeba także mieć świadomość konsekwencji w postaci wezbrania ludzkiej ciekawości i przekory albo nawet tylko poszukiwania przygód i poklasku przez "młodych-zdolnych". Microsoft zapewnia, że nowy system jest doskonały pod względem założeń dotyczących bezpieczeństwa. Jasne, to jest postęp i to bezdyskusyjny, ale marna to pociecha dla profesjonalistów, którzy wiedzą, że doskonałymi założeniami, by sparafrazować popularne przysłowie, wybrukowane jest piekło. Pewne rysy widać jednak nawet w samych założeniach, a im bliżej się podchodzi, tym więcej znaków zapytania się pojawia. Niezrozumienie czy intuicja?" - pisze w tekście "Widoki i problemy" opublikowanym w magazynie Computerworld - http://www.idg.pl/artykuly/51490.html Maciej Bryłka.

Warto też przypomnieć, że nie tak dawno Microsoft poinformował, iż wbudowany do Windows Vista firewall będzie domyślnie filtrował tylko ruch przychodzący. Taką decyzję producent podjął głównie pod naciskiem klientów korporacyjnych, choć, jak mówią przedstawiciele firmy, nie bez znaczenia był fakt, że nie wszyscy użytkownicy posiadają wiedzę techniczną, niezbędną do korzystania z "pełnego" firewalla ( szerzej pisaliśmy na ten temat w tekście "Pół firewalla w Viście" - http://www.idg.pl/news/92522.html ).

Warto przypomnieć, że liczne problemy, dotykające w ostatnich latach najróżniejsze produkty Microsoftu, umożliwiły powstanie całego sektora rynku oprogramowania, do którego zaliczały się programy zabezpieczające system Windows. Z szacunków Yankee Group wynika, że rynek ten wart jest ponad 3,6 mld USD rocznie! Teraz zaś może okazać się, że czeka go załamanie - analitycy spodziewają się bowiem, że narzędzia i mechanizmy zaimplementowane do systemu Windows Vista sprawią, iż niepotrzebne stanie się instalowanie dodatkowych firewalli i programów antyspyware'owych.

"Spodziewamy się, że Vista spowoduje znaczące zmniejszenie się popytu na programy typu firewall i antispyware" - prognozuje Andrew Jaquith z Yankee Group. Jego zdaniem zapowiedziane już przez Microsoft narzędzia zabezpieczające - czyli m.in. Windows Defender, Windows Firewall oraz system antyspyware'owy w IE 7 - będą dla większości użytkowników wystarczające i większość osób nie będzie widziała potrzeby kupienia i zainstalowania dodatkowego programu zabezpieczającego. Dlatego też, zdaniem eksperta, premiera Windows Vista będzie oznaczała poważne kłopoty dla producentówspodz firewalli i "antyszpiegów" przeznaczonych dla użytkowników domowych - bo im wystarczą narzędzia dostarczone wraz z systemem. Producenci aplikacji zabezpieczających przeznaczonych dla środowisk korporacyjnych będą w lepszej sytuacji - popyt na ich produkty po
premierze Visty nie powinien znacząco zmaleć, ponieważ firmy raczej nie poprzestaną na podstawowych zabezpieczeniach.

Prognozy Yankee Group są zbieżne z przewidywaniami, przedstawionymi kilka tygodni temu przez firmę Gartner - jej analitycy już w marcu zapowiadali, że zintegrowanie z systemem narzędzia antyspyware'owego będzie gwoździem do trumny producentów oprogramowania - http://www.idg.pl/news/90638.html wykrywającego spyware.

Producenci antywirusów śpią spokojnie

Podobnego problemu raczej nie będą mieli producenci oprogramowania antywirusowego - mimo, iż Microsoft już za miesiąc zamierza udostępnić własne narzędzia antywirusowe ( w ramach usługi subskrypcyjnej ) Windows Live OneCare. A to dlatego, że - po pierwsze - nie będzie ona dołączona do Windows oraz dlatego, że - po drugie - będzie płatna ( ok. 50 USD rocznie ). Kłopotów mogą się za to spodziewać producenci aplikacji do szyfrowania danych, przeznaczonych dla indywidualnych użytkowników - bowiem ich potrzeby może w pełni zaspokoić BitLocker Drive Encryption, czyli technologia, dzięki której użytkownik będzie mógł wykorzystać możliwości sprzętu, by zaszyfrować dane na dysku ( pisaliśmy o niej szerzej w tekście "Backdoor w Viście? Po moim trupie!" - http://bezpieczenstwo.idg.pl/news/89914.html ).

Z raportu wynika także, że mechanizmy zabezpieczające zastosowane w Windows Vista sprawią, iż system ten istotnie będzie znacznie bezpieczniejszy od poprzednich wersji "Okien". Jest jednak jedno "ale"... Otóż zdaniem Andrew Jaquitha, korzystanie z Windows Vista będzie dla zwykłego użytkownika znacznie trudniejsze niż do tej pory. "Vista poprawi bezpieczeństwo użytkownika - ale będzie to wymagało od niego trochę pracy. Jest dla mnie oczywiste, że Vista będzie naprawdę wkurzać niektórych użytkowników" - tłumaczył w rozmowie z dziennikarzami http://CNet.com Jaquith. Mowa tu m.in. o nowym systemie kontroli uprawnień użytkownika, który może utrudnić uruchamianie niektórych aplikacji i narzędzi osobom o nie dość wysokich uprawnieniach.

więcej w serwisie PC World Komputer »