Masowe protesty przeciw ETA w Hiszpanii
Dwa tygodnie po zamachu dokonanym przez separatystów baskijskich z ETA na madryckim lotnisku, dziesiątki tysięcy ludzi wyległy na ulice hiszpańskich miast, by zaprotestować przeciwko terroryzmowi.
Dwie największe demonstracje odbyły się w Madrycie i w baskijskiej metropolii przemysłowej Bilbao. Pokojowe marsze przeszły też ulicami Saragossy, El Ferrol, Pampeluny.
Do protestów wezwały związki zawodowe, partie, ruchy obywatelskie, związki imigrantów.
W zamachu 30 grudnia zginęli dwaj Ekwadorczycy, ponad 20 osób zostało rannych.
Opozycyjna konserwatywna Partia Ludowa (PP) odmówiła jednak udziału w sobotnich demonstracjach. PP domagała się, aby protestujący potępili także zakończoną fiaskiem politykę socjalistycznego rządu prowadzenia negocjacji pokojowych z ETA. Również największy w Hiszpanii związek ofiar terroru (AVT) nie uczestniczył w sobotnich manifestacjach. AVT stoi blisko Partii Ludowej.
Uczestnicy marszów wzywali do jedności w walce z ETA.
Demonstracja w Bilbao, w której uczestniczył także baskijski rząd, przebiegała pod hasłem: "Domagamy się od ETA zakończenia przemocy - za pokój i dialog". W Madrycie hasło brzmiało: "Za pokój, życie, wolność, przeciwko terroryzmowi".
Zamach na stołecznym lotnisku oznaczał zerwanie przez ETA dziewięciomiesięcznego rozejmu. Rząd w Madrycie uznał proces pokojowy z tą organizacją za zakończony.
22 marca 2006 ETA ogłosiła rozejm, po 38 latach zbrojnej walki o oderwanie Kraju Basków od Hiszpanii. W konflikcie zginęło dotąd ponad 800 ludzi.