Masowe odejścia z policji - 164 osoby chcą zrezygnować
Szacuje się, że na początku 2012 roku w Łódzkiem zamierza odejść ze służby stu sześćdziesięciu czterech policjantów. Jeszcze nie wszyscy funkcjonariusze złożyli przełożonym końcowe raporty. Policjanci odchodzą, bo boją się o swoją przyszłość. Zapowiadanych zmian w prawach emerytalnych służb mundurowych.
16.12.2011 | aktual.: 16.12.2011 10:50
Na początku 2012 roku ruchy kadrowe szykują się w każdej komendzie w regionie. Z pracy w Kutnie odejdzie na początku roku ośmiu policjantów. W Piotrkowie Trybunalskim będzie ich siedmiu, a w Skierniewicach sześciu...
- Nie mam jeszcze pełnej wysługi lat. Gdyby było inaczej, też już pewnie byłbym na emeryturze. Bo jak tu normalnie pracować, gdy co chwilę są nam odbierane kolejne prawa - mówi oficer pracujący w Komendzie Miejskiej Policji w Skierniewicach. - Zresztą tu nie chodzi tylko o przyszłość i emeryturę. Nam po prostu zaczyna brakować rąk do pracy, a obowiązków przybywa.
Cały garnizon łódzki liczy blisko 6 tysięcy policjantów. Wakatów jest 324. Jeszcze bardziej niepokoi jednak fakt, iż od kilku lat na dwóch odchodzących z pracy emerytów przypada tylko jeden nowy rekrut. - Cały czas wnioskujemy do Komendy Głównej Policji o zwiększenie limitów przyjęć. Tym bardziej że mamy w gotowości ludzi już przygotowanych do służby - wyjaśnia podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy KWP w Łodzi.
Obecnie policjant może przejść na emeryturę już po 15 latach służby (otrzymuje wtedy 40 procent ostatniej pensji). Pełne prawa emerytalne mundurowy nabywa po 28,5 roku służby. Według zmian planowanych przez rząd, od 2013 roku minimalny wiek emerytalny policjanta ma wynosić 55 lat, a minimalny staż służby ma wzrosnąć do 25 lat. Przy czym na emeryturę będą mogli iść tylko ci funkcjonariusze, którzy spełnią te dwa warunki.