Trwa ładowanie...
d2p7fos
29-08-2007 09:47

Maryi zawierzyli swe życie

O Maryi nigdy dość – powiada stare łacińskie przysłowie. Nie straciło ono nic ze swojej aktualności. Świadczą o tym tysiące pielgrzymów wędrujących w spiekacie i deszczu na Jasną Górę. Dla nich, jak dla wielu świętych i błogosławionych Maryja jest Kimś bardzo ważnym i kochanym.

d2p7fos
d2p7fos

Jest takie łacińskie powiedzenie: „De Maria numquam satis” – O Maryi nigdy dość. Nie straciło ono nic ze swojej aktualności i dziś, a jednym z dowodów na to są wspaniałe pielgrzymki do miejsc maryjnych, m.in. na Jasną Górę. To świadectwo tysięcy wędrujących w deszczu i spiekocie o tym, że dla ludzi XXI wieku Matka Jezusa jest Kimś bardzo ważnym i kochanym.

Szczególny kult Maryi był charakterystyczny dla wielu świętych, którzy bardzo ukochali Matkę Najświętszą, wiele o Niej mówili, rozmyślali, do Niej się modlili. Taki był m.in. św. Maksymilian Maria Kolbe – często m.in. śpiewał pieśń „Wkrótce już ujrzę Ją”. Uczynił Matkę Bożą Powierniczką swojego życia wewnętrznego, a także wprowadził pewien porządek maryjny w założonym przez siebie i bardzo szybko największym klasztorze świata – liczącym w jego czasach ponad 600 osób w Niepokalanowie, utworzonym również w Jej imię. Od czasów o. Maksymiliana znane było pozdrowienie wśród braci – „Maria” i do dnia dzisiejszego wielu, szczególnie tych starszych braci, Jej imieniem się pozdrawia. Maryja jest na ustach nie tylko ojców i braci w Niepokalanowie, ale i w innych klasztorach franciszkańskich na świecie, gdzie Jej imię jest eksponowane jako wzór cnót wszelkich, jest wezwaniem i wyzwaniem, żeby w Jej duchu żyć. Św. Maksymilian pamiętał, że Maryja prowadzi do Jezusa. Rozważał głęboko tajemnicę Niepokalanego Poczęcia i
wiedział, że przez swą niezwykłą czystość Maryja jest najbliżej Boga, a On rozkoszuje się pięknem Niewiasty, której powierza nadprzyrodzone zadanie wydania na świat swego Syna. Głębokie nabożeństwo do Matki Bożej św. Maksymilian przeniósł w życie. To Ją pytał często, jak ma postąpić, i zastanawiał się, jak Ona postąpiłaby na jego miejscu.

Wszyscy znamy dobrze również postać sługi Bożego Jana Pawła II, który uczynił Maryję swoją Matką. Swoje biskupie hasło: „Totus Tuus” wziął z „Traktatu o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny” św. Ludwika Marii Grignion de Montfort i żył słowami tego hasła. Umieścił je w swoim herbie biskupa krakowskiego, a potem szedł z nim bardzo świadomie przez cały swój pontyfikat – pamiętamy jego wystąpienia na Jasnej Górze, kiedy gorąco przywoływał to zawołanie – aż do końca swego ziemskiego życia. Jego nabożeństwo do Maryi nie odbiegało od nabożeństwa św. Maksymiliana; było ciągłym pogłębianiem ducha maryjności. Przypomnę tu także słowa umierającego biskupa częstochowskiego śp. Stefana Bareły, który powołując się na zdecydowane słowa Ojca Świętego Jana Pawła II, w swoim ostatnim wywiadzie dla „Niedzieli” podkreślał, że duszpasterstwo polskie powinno być maryjne.

Także gdy patrzymy na innych świętych, zauważamy, że często nawet ich śmierć następowała np. w wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – tak umierał św. Stanisław Kostka czy o. Kolbe, uśmiercony zastrzykiem fenolu 14 sierpnia 1941 r.
Pielgrzymkom zdążającym do sanktuariów maryjnych przyświecają maryjne hasła; grupy są rozśpiewane, dynamiczne i tryskające pomysłowością. Pielgrzymki na Jasną Górę trwają już od paru wieków i mają swoją tradycję. Najczęściej są piesze, ale przyjeżdżano do Maryi także konnymi wozami, a dzisiaj pielgrzymuje się również rowerami czy samochodami. Trzeba nam, szczególnie teraz, w sierpniu, mocno wejść w ducha pielgrzymkowego. Mamy dziś również możliwość tzw. pielgrzymowania duchowego. Wielu z nas nie może sobie – z różnych względów – pozwolić na długą pieszą podróż, ale duchowo możemy łączyć się z pielgrzymką, również za pośrednictwem katolickiego radia, zawsze obecnego na pielgrzymce, z której nadaje nawet swój program. Ludzie na różne sposoby wędrują więc do Matki Bożej. Najważniejsze jest bowiem to, co znajduje się w sercu – miłość i intencja, które przez modlitwę łączą człowieka z żywym Bogiem.

d2p7fos

Matka Najświętsza pomaga pielgrzymom w modlitwie, by nastąpiło zjawisko swoistej wewnętrznej osmozy – przenikania zamysłu Boga do serca i umysłu człowieka. Człowiek, który się modli, staje ze swoimi sprawami niejako bliżej Boga, staje się pełen Jego łaski i bierze coś ze świętości Boga. Tą, która przeżyła zjawisko duchowej „osmozy” najbardziej, jest Matka Najświętsza, która poczęła i zrodziła Bożego Syna, naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Nabożeństwo świętych Pańskich, także sługi Bożego Jana Pawła II, do Maryi przemieniało ich życie duchowe. Dzięki bliskości Maryi następuje bowiem cud przemiany. Oby tegoroczne pielgrzymowanie stało się okolicznością, która sprawia, że ludzie wędrujący do sanktuariów maryjnych doznają w sobie tego cudu i staną się uczniami Maryi, których Ona poprowadzi do Jezusa.

Autor książki zdradza, że korzystał z materiałów, które dopiero niedawno ujrzały światło dzienne. Pisze, że Papież był człowiekiem, który charakteryzował się heroicznością cnót i wiele wycierpiał. Nie był bojaźliwy. Przygotowywał też listy z poparciem dla Polski. Na pewno też nie darzył nazizmu sympatią, jak czasami próbuje się o nim pisać.

Ks. Ireneusz Skubiś

d2p7fos
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2p7fos
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj