Marta Kaczyńska przy rozwodzie nic nie straci
Czyżby córka zmarłego tragicznie prezydenta Marta Kaczyńska-Dubieniecka nie ufała swojemu mężowi Marcinowi Dubienieckiemu? Jak informuje "Super Express", małżonkowie zawarli intercyzę i mają rozdzielność majątkową. Oznacza to, że w razie rozwodu każde z nich zachowuje swój majątek.
Marcin Dubieniecki, gdy zakładał kancelarię prawną "Dubieniecki Moszyk Legal Advisors Spółka Partnerska", musiał informację o intercyzie zamieścić we wpisie do Krajowego Rejestru Sądowego.
Zawarta między nimi intercyza oznacza w praktyce, że każde z nich samodzielnie zarządza swoim majątkiem i zachowuje swój majątek nabyty zarówno przed, jak i po zawarciu umowy. Poza tym w przypadku rozwodu, każde z nich odpowiada finansowo za siebie.
Informacja o intercyzie ujrzała światło dzienne przy okazji sprawy związanej ze wspólnikiem Dubienieckiego. Otóż mąż Marty Kaczyńskiej tworzy kancelarię prawną, a jego wspólnikiem jest radca prawny Jacek M. - oskarżony w głośnej aferze związanej z zakupem działki pod ambasadę Egiptu w Polsce.