Marszałek Senatu spotkał się z kombatantami
Marszałek Senatu Longin Pastusiak spotkał się z kombatantami z okazji 60. rocznicy zakończenia II
wojny światowej. Polska stała się pierwszą ofiarą niemieckiego
faszyzmu. Samotna, opuszczona przez sprzymierzeńców, pierwsza też
stanęła do heroicznej, nierównej walki. Najpierw z hitlerowcami, a
zaraz potem z agresorem ze Wschodu - przypomniał marszałek.
Jak podkreślił, zostaliśmy pobici, ale nie pokonani. Przegraliśmy, ale nikt nie potrafił nas złamać. Po sześciu strasznych latach stanęliśmy w gronie zwycięzców, jako niezawodny partner antyhitlerowskiej koalicji - powiedział Pastusiak. Zaznaczył, że to naród jest autorem tego zwycięstwa.
To wam to zwycięstwo zawdzięczamy. Nikt nie odbierze wam prawa do dumy i do patriotycznej satysfakcji - zwrócił się marszałek do kombatantów.
Marszałek Senatu wyraził też głębokie uznanie dla twórców i funkcjonariuszy podziemnego Państwa Polskiego, które "stworzyli Polacy jako jedyny naród w Europie, udowadniając światu, że jeszcze Polska nie zginęła".
Zdaniem marszałka, szczególną pamięć i hołd "winni jesteśmy dzisiaj polskim żołnierzom - ofiarom stalinowskich zbrodni popełnionych m.in. w Katyniu, Miednoje, Charkowie i innych miejscach masowego ludobójstwa".
W ocenie marszałka, zwycięstwo nie każdemu przyniosło upragnione owoce. Polska przez lata nie cieszyła się wolnością, tak jak chciała. Rzeczywistość odbiegała od marzeń. Tysiące naszych rodaków musiało pozostać na Zachodzie. Ze Wschodu też wracali zdecydowanie nie wszyscy. Niejeden bohaterski czyn - zamiast nagrody - wieńczony był kolejnym cierpieniem i bólem. A w najlepszym razie próbowano skazać go na zapomnienie. Niejedna krzywda przez dziesiątki lat czekała na naprawienie. I niejeden z naszych rodaków, niejeden z waszych kolegów, wpółtowarzyszy nie doczekał chwili zadośćuczynienia - podkreślił Pastusiak.
Według marszałka, ani nasze powojenne losy, jakkolwiek byśmy ich dzisiaj nie oceniali, ani tym bardziej dzisiejsze polityczne spory, "nie mogą w żaden sposób umniejszyć rozmiarów zwycięstwa, które stało się waszym udziałem i z którego Polska ma prawo być dumna".
Referat na temat losów polskich żołnierzy - uczestników działań zbrojnych na frontach II wojny światowej - wygłosił prof. Adam Dobroński.
Podczas spotkania odbył się koncert pieśni żołnierskich w wykonaniu zespołu kameralnego Centralnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego oraz recytacja wierszy o treści patriotycznej przez Wojciecha Siemiona.
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele wszystkich środowisk i organizacji kombatanckich. Obecny był też ostatni z żyjących żołnierzy, którym przypadło w udziale wykonanie najbardziej symbolicznego gestu zwycięstwa - zawieszenia polskiej flagi na pruskiej Siegeseule w Berlinie - kpt. Kazimierz Otapa.