Marszałek Dorn nie otrzymał apelu od szefa komisji ds. służb
Marszałek Ludwik Dorn nie otrzymał
oficjalnego apelu szefa sejmowej speckomisji Pawła Grasia (PO) w
sprawie umożliwienia wykonywania jej prac - poinformował rzecznik prasowy Dorna Witold Lisicki.
31.08.2007 | aktual.: 31.08.2007 18:59
Graś zwrócił się w czwartek - za pośrednictwem dziennikarzy - z apelem do premiera Jarosława Kaczyńskiego i marszałka Dorna o "umożliwienie wypełniania przez Sejm jego konstytucyjnej funkcji, jaką jest kontrola nad władzą wykonawczą" i umożliwienie - zaplanowanego na piątek - spotkania komisji z zatrzymanym b. komendantem głównym policji Konradem Kornatowskim.
"Wystąpienia przed kamerą nie są właściwym sposobem komunikowania się przewodniczącego komisji sejmowej z marszałkiem Sejmu" - czytamy w komunikacie rzecznika marszałka. Lisicki podkreślił też, że Graś w żaden sposób nie usiłował nawiązać kontaktu z marszałkiem w tej sprawie.
Graś przyznał, że nie zwracał się z żadnymi oficjalnymi pismami do Dorna, choć - od jakiegoś czasu - w ten właśnie sposób komunikuje się z marszałkiem.
Poseł PO zwrócił uwagę, że zwracając się z apelem za pośrednictwem mediów chciał również poinformować opinię publiczną, że ograniczona została funkcja kontrolna parlamentu. Dodał, że komunikowanie się polityków za pośrednictwem mediów nie jest niczym nadzwyczajnym.