PolskaMarsz Tolerancji w Krakowie

Marsz Tolerancji w Krakowie

W piątek w Krakowie planowany jest Marsz
Tolerancji z udziałem m.in. mniejszości seksualnych. Młodzież
Wszechpolska w tym samym dniu organizuje Marsz Tradycji i Kultury
Miasta Krakowa i zapowiada, że w pokojowy sposób będzie blokować
demonstrację "promującą dewiacje seksualne".

25.04.2006 | aktual.: 25.04.2006 16:32

Organizatorzy obu manifestacji zgodnie z prawem złożyli zawiadomienie o ich organizacji w Urzędzie Miasta Krakowa. Prezydent Krakowa nie ma podstaw, by zabronić tych przemarszów - powiedział rzecznik prezydenta Marcin Helbin.

Działacze Młodzieży Wszechpolskiej (MW) uważają, że to właśnie ich demonstracja jest legalna, zaś zgłoszony trzy dni później Marsz Tolerancji, jest kontrdemonstracją i domagają się od prezydenta Krakowa jej zakazania. Pismo w tej sprawie działacze MW skierowali też do wojewody małopolskiego.

Prezydent miasta przyjmuje zgłoszenie o planowanej demonstracji, ale w nie wydaje w tej sprawie decyzji administracyjnej. Jeśli wniosek organizatorów manifestacji zawierałby uchybienia prezydent mógłby w ciągu trzech dni od jego złożenia zakazać organizacji przemarszu. Obecnie takiego zakazu wydać już nie może- powiedziała dyrektor wydziału spraw społecznych Urzędu Miasta Krakowa Krystyna Kollbek-Myszka. Wojewoda nie podstaw prawnych, by ingerować w tę sprawę- powiedział jego rzecznik, Jacek Bartlewicz.

Do marszałka województwa MW wystąpiła, by nie godził się na wyświetlanie filmów "prezentujących środowiska dewiacyjne" w kinie należącym do samorządowej spółki. Kino to jest wynajęte odrębnemu podmiotowi, a spółka samorządowa nie ma wpływu na prezentowany tam repertuar - wyjaśnił rzecznik marszałka województwa Zdobysław Milewski.

Marsz tolerancji, który jest jednym z wydarzeń rozpoczynającego się w czwartek 3. Krakowskiego Festiwalu Kultury Gejowskiej i Lesbijskiej, organizują Fundacja "Kultura dla Tolerancji oraz Kampania Przeciw Homofobii w Krakowie. Spod Barbakanu jego uczestnicy przejdą Plantami, a potem ul. Szewską na Rynek Główny.

Marsz Tradycji i Kultury Miasta Krakowa odbędzie się w piątek, choć zgodnie ze zgłoszeniem Młodzież Wszechpolska chciała demonstrować przez cztery dni po 12 godzin na dobę. Żądała przy tym, by w tym samym czasie w wymienionych przez nią miejscach nie odbywały się inne zgromadzenia publiczne. Marsz Tradycji wyruszy spod Collegium Novum.

Działacze MW pytani, co zrobią jeśli spotkają na swej drodze demonstracje z udziałem mniejszości seksualnych mówili na wtorkowej konferencji prasowej, że będą ją "w pokojowy sposób blokować". Krzysztof Błaszczyk, wiceprezes Okręgu Małopolskiego MW dodał, że wszyscy członkowie organizacji będą ubrani w koszulki Młodzieży Wszechpolskiej, "żeby nie doszło do nieporozumień".

MW przygotowała dwa plakaty. Na jednym jest hasło "Stop promocji zboczeń!". Na drugim fotomontaż: zdjęcie z parady homoseksualistów w Berlinie oraz zdjęcia papieskiego okna z kwietnia 2005 tuż po śmierci papieża i świateł zapalonych w krakowskich akademikach i ułożonych w kształt olbrzymich krzyży. Na plakacie jest także pytanie "Kraków miasto papieskie czy miasto promujące zboczenia?" Nie chcemy nikogo obrażać tylko postawić pytanie za jakimi wartościami opowiadają się mieszkańcy miasta - mówił Błaszczyk.

Samuel Nowak koordynator 3. Festiwalu "Kultura dla tolerancji" powiedział, że w piątkowym Marszu tolerancji ma uczestniczyć około 500 osób. Ten marsz ma być manifestacją udziału w życiu publicznym. Chcemy pokazać, że jesteśmy częścią społeczeństwa i należą się nam równe prawa. Nie jest to żadna promocja homoseksualizmu, to po prostu marsz pokazujący, że geje i lesbijki są obok nas i nie zamierzamy się z tym ukrywać, bo orientacja seksualna nie jest powodem do tego by żyć w większym ukryciu niż osoba heteroseksualna- mówił Nowak.

Dodał że Marsz tolerancji będzie miał pokojowy przebieg. Mamy nadzieję, że Młodzież Wszechpolska nie sprowokuje zamieszek. My też będziemy się starali utrzymać emocje pod kontrolą. W ostateczności, w przypadku zagrożenia dla uczestników marszu, rozwiążemy go - zapowiedział. Obie demonstracje będą zabezpieczane przez policję

W kwietniu 2005 r. "Marsz tolerancji" w Krakowie się nie odbył. Na przemarsz z powodu uchybień formalnych w zgłoszeniu złożonym przez organizatorów nie zgodził się prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Od marszu odcięli się organizatorzy odbywającego się w Krakowie festiwalu "Kultura dla tolerancji", bowiem uznali, że po śmierci papieża w pogrążonym w żałobie mieście nie powinno być tego typu imprez.

W maju 2004 r. marsz tolerancji "Zobaczcie nas", zorganizowany w Krakowie w ramach Dni Kultury Gejowskiej i Lesbijskiej wzbudził ogromne protesty środowisk prawicowych. Pochód w którym szło ponad tysiąc osób - geje, lesbijki, ich znajomi, działacze organizacji pozarządowych i politycy został zaatakowany przez przeciwników marszu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)