Mariusz Kamiński stanie przed sądem za aferę gruntową
Proces byłego szefa CBA wyjaśni, czy operacja Biura była legalna. Wpłynie też na sposób działania służb. Mariusz Kamiński i jego podwładni staną przed sądem oskarżeni o nadużycie uprawnień podczas rozpracowywania afery gruntowej w 2007 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił zażalenia prokuratury i pokrzywdzonych na umorzenie sprawy - informuje "Rzeczpospolita".
07.12.2012 | aktual.: 07.12.2012 11:23
– Sąd rejonowy w czerwcu tego roku oparł się na wybiórczej analizie materiału dowodowego, a jego rozważania mają charakter niepełny. Należy przeprowadzić proces, by można było orzec, czy oskarżeni popełnili przestępstwo – mówi „Rzeczpospolitej" Igor Tuleya, rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie.
Oskarżeni to były szef CBA i jego trzej współpracownicy: były wiceszef Biura Maciej Wąsik oraz byli dyrektorzy Grzegorz Postek i Krzysztofa Brendel. Prokuratura w Rzeszowie twierdzi, że przekroczyli uprawnienia, prowadząc nielegalną operację, w trakcie której podrobiono dokumenty i stosowano podsłuchy z naruszeniem prawa.
Kamiński zapowiedział wczoraj, że „wykaże całkowitą bezzasadność zarzutów".