PolskaMariusz Kamiński o sprawie dr. G.: Duży agent Tomek? Kompletna bzdura

Mariusz Kamiński o sprawie dr. G.: Duży agent Tomek? Kompletna bzdura

Mariusz Kamiński, były szef CBA, w Radiu ZET zaprzeczył informacjom dotyczącym tzw. "dużego agenta Tomka". - Były to osoby, które znały się od wielu lat na gruncie prywatnym. Nie były parą i to są pomówienia personelu. Od tego funkcjonariusza otrzymałem przez współpracowników zapewnienie, że to jest kompletna bzdura i nonsens - mówił w Radiu ZET wiceprezes PiS.

24.01.2013 | aktual.: 24.01.2013 10:35

Kamiński stwierdził, że funkcjonariusz był pytany przez doktora G. w sądzie, czy utrzymywał jakieś kontakty intymne z kimś z personelu. - Zaprzeczył temu i w dalszym ciągu twierdzi, że nic takiego nie miało miejsca. To jego prywatna znajoma wieloletnia i jest to kompletny nonsens - mówił Kamiński. Dodał, że funkcjonariusz CBA nie działał pod przykryciem.

- I ta znajoma wynosiła dla niego dokumenty? – zapytała Monika Olejnik - Nie wiem, czy cokolwiek wynosiła. Ta osoba była pomawiana przez niechętne osoby z personelu, w tym przez samego doktora G., o rzekome intymne kontakty - odpowiedział Kamiński. Powiedział, że nie ma wiedzy, pozwalającej mu potwierdzić lub zaprzeczyć informacjom o otrzymywaniu dokumentów od pielęgniarki o imieniu Honorata. - Wiem, że wiele osób z personelu współpracowało z CBA, gdyż były bardzo zaniepokojone działalnością doktora G. i tym, co działo się w szpitalu MSW - dodał.

"Państwo nie powinno się w to mieszać"

Kamiński był też pytany, dlaczego PiS mówi "nie" związkom partnerskim. - To dawanie komuś przywilejów z racji jego specyficznych preferencji seksualnych. Uważamy, że państwo się w ogóle w to nie powinno mieszać, to jest całkowicie prywatna sfera życia osobistego obywateli i tak powinno pozostać – odpowiedział Kamiński.

Kiedy Monika Olejnik powiedziała, że pary heteroseksualne też mogą chcieć zawrzeć związek partnerski, Kamiński stwierdził, że istnieją już sposoby na sformalizowanie związku heteroseksualnego. - Mogą zawrzeć małżeństwo, czy cywilne, czy kościelne. Nie widzimy potrzeby formalizowania związków partnerskich, skoro można zawrzeć ślub cywilny. W czym problem? – zapytał wiceprezes PiS.

- Rozumiem, że relacje mężczyzna - mężczyzna to jest związek intymny, a mężczyzna - kobieta to już nie jest związek intymny? – pytała Monika Olejnik. - Nie. Jest związek intymny, ale nie wymaga legalizowania. Mężczyzna i kobieta mają całkowitą swobodę w legalizowaniu, sformalizowaniu tego typu związku i wtedy nabywają pewnych uprawnień dodatkowo – stwierdził polityk.

Pytany, dlaczego w innych krajach są zarejestrowane związki partnerskie, Kamiński stwierdził, że jest "fala politycznej poprawności, której my jako PiS nie akceptujemy. Uważamy że jest to zbędne".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)