PolskaMarek Torzewski zamierza kandydować do PE

Marek Torzewski zamierza kandydować do PE

Znany i popularny ostatnio w Polsce tenor,
od lat na stałe mieszkający w Belgii, Marek Torzewski, zamierza
kandydować do Parlamentu Europejskiego. Jego kandydaturę
zaproponuje zarządowi wojewódzkiemu Platformy Obywatelskiej
struktura powiatowa tej partii ze Sławna w Zachodniopomorskiem.

17.02.2004 | aktual.: 17.02.2004 15:47

"To my się zwróciliśmy do pana Torzewskiego, z którym od kilku lat utrzymujemy bliskie kontakty przyjacielskie, z prośbą, czy nie rozważyłby kandydowania z tego okręgu. Wyraził zgodę i przysłał nam swoje oświadczenie" - powiedział Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa, który jest jednocześnie działaczem powiatowych struktur PO w Sławnie i członkiem zarządu wojewódzkiego partii.

Pytany przez PAP, skąd pomysł na to, by to właśnie Torzewski startował z lokalnej listy PO do PE, Klimowicz wyjaśnił, że artysta od paru lat jest częstym gościem na wybrzeżu. Jak podkreślił, to dzięki jego inicjatywie jesienią ubiegłego roku podpisano umowę partnerską między Kołobrzegiem a dzielnicą Brukseli, w której mieszka śpiewak.

_ "Myślę, że nie ma sensu wysyłać do Brukseli lokalnych polityków, którzy dopiero musieliby się uczyć Europy. Torzewski ją zna, bo od lat mieszka w Belgii, włada biegle czterema językami (oprócz francuskiego zna angielski, włoski i rosyjski), jest osobą znaną w Europie i dlatego uważam, że byłby dobrą wizytówka naszego kraju i godnie by go reprezentował"_ - uważa Klimowicz.

Sekretarz zarządu regionu PO w woj. zachodniopomorskim Andrzej Przewoda wyjaśnił, że zgodnie z procedurą wyłaniania kandydatów na eurodeputowanych, przyjętą przez kierownictwo ugrupowania, najpierw propozycję tę rozpatrzy zarząd regionu, a potem zarząd krajowy i to on ostatecznie dokona wyboru, po konsultacjach z władzami regionalnymi Platformy.

Przypomniał, że struktury powiatowe Platformy do 14 marca mogą zgłaszać swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Do tej pory zgłoszono z powiatów kilkunastu kandydatów.

Marek Torzewski ma 43 lata. Zadebiutował w 1984 roku na scenie łódzkiego Teatru Wielkiego rolą Edgarda w "Łucji z Lammermoor" G. Donizettiego. W tym samym roku został laureatem konkursu im. Jana Kiepury w Krynicy. Rok później zadebiutował w mediolańskim Teatro alla Scala partią Rodriga w "Podróż do Reims" G. Rossiniego. Zaczął też współpracę z Operą Królewską w Brukseli (Theatre Royal de la Monnaie). Od tego czasu występuje w teatrach operowych całej Europy.

Nagrał płyty z dziełem Luigiego Nono "Il canto sospeso" z Berlińskimi Filharmonikami, pod dyrekcją Claudio Abbado, oraz "La Finta Giardiniera" W. A. Mozarta z zespołem brukselskiego Theatre de la Monnaie, pod dyrekcją Silvana Camberlinga.

Planuje wydanie kolejnego albumu - tym razem ze standardami operowymi we współczesnych aranżacjach.

Torzewski stał się znany szerszej publiczności w kraju m.in. po tym, jak zaśpiewał utwór "Do przodu Polsko" uznany za oficjalny hymn polskiej reprezentacji na MŚ 2002 roku w piłce nożnej.

Ostatnio wydał płytę pt. "Nic nie dane jest na zawsze" w popowej aranżacji, na której znalazło się 12 piosenek autorstwa m.in. Andrzeja Mogielnickiego.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)