Marek Sawicki: wszyscy są zaskoczeni wygraną Janusza Piechocińskiego
Były minister rolnictwa Marek Sawicki z uśmiechem na ustach komentuje zmiany w kierownictwie PSL. Aż tak cieszy go porażka Waldemara Pawlaka? – To insynuacje – mówi Marek Sawicki w wywiadzie dla Faktu. A może sam ma ochotę zająć miejsce Waldemara Pawlaka w rządzie?
19.11.2012 | aktual.: 19.11.2012 12:22
Panie ministrze, PSL wciąż w szoku po sobotnim kongresie?
– Wszyscy są zaskoczeni. Janusz Piechociński oczywiście robił dobrą kampanię, ale nikt nie liczył, że będzie taki wynik.
Ale fakt zmiany na stanowisku prezesa nastąpił. Waldemar Pawlak idzie na out PSL-u?
– Nie. Ani Waldemar Pawlak nie został odsunięty, ani on sam nie porzuca partii i nie odchodzi z PSL. Już raz była podobna sytuacja - Pawlak przestał być prezesem i owszem, nie uczestniczył aktywnie w życiu wewnętrznym partii, ale z partii nie uciekał. I tym razem tak samo będzie.
Z partii nie ucieka, ale z rządu już tak. W poniedziałek ma złożyć rezygnację z funkcji wicepremiera i ministra gospodarki.
– Jasno zapowiedział to na kongresie. To także cecha charakterologiczna Pawlaka - jak nie dostaje poparcia i akceptacji w Stronnictwie, to rezygnuje z funkcji i odchodzi.
Odchodzi, a stery w PSL przejmuje Janusz Piechociński. I co się dzieje z partią?
– Proszę się nie martwić. PSL z pewnością czeka rozwój. To partia z wieloletnią tradycją. I w tej chwili, przy nowym kierownictwie, czekamy na lepszą, aktywniejszą pracę wewnątrzpartyjną.
Cieszy się pan? – Nie odpowiem na to pytanie. To są insynuacje. Powiem tak: jestem zaskoczony wynikiem, ale jestem demokratą. I tak, będę popierał prezesa Piechocińskiego. Tak jak wcześniej popierałem prezesa Pawlaka.
Rozmawiał już pan z nowym prezesem?
– Kongres zakończył się przed godz. 23. Wszyscy się rozjechali do domów. Będziemy pewnie rozmawiali na Radzie Naczelnej partii, w przyszłą sobotę. To przede wszystkim prezes Piechociński musi sobie wszystkie sprawy teraz poukładać. Z pewnością kandydując na to stanowisko, już miał to przemyślane. To jest jego wygrana i jego inicjatywa.
Zmienił się prezes. Czy zmieni się szef klubu parlamentarnego?
– Wszystko jest możliwe.
Na pewno zmieni się wicepremier i minister gospodarki. Piechociński powinien wejść do rządu?
– Waldemar Pawlak oświadczył, że w rządzie nie będzie. Jeśli nie Janusz Piechociński, to trzeba będzie znaleźć inną osobę. Ale ta decyzja do nowego prezesa.
Może pan wróci do rządu?
- Nie ma takiej potrzeby.
Rozmawiał pan z Waldemarem Pawlakiem po kongresie?
- Kilka zdań - i z nim, i z Januszem Piechocińskim - zamieniłem.
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Nowy prezes PSL. Następni do koryta?