PolskaMarek Pol uchylił podwyżkę opłat za częstotliwości

Marek Pol uchylił podwyżkę opłat za częstotliwości

Nadawców będą obowiązywać na razie stawki opłat za użytkowanie częstotliwości rtv takie same jak w ubiegłym roku. Wicepremier Marek Pol uchylił nowe, znacznie wyższe stawki, które wprowadzało wydane przez niego w grudniu rozporządzenie.

06.02.2003 | aktual.: 06.02.2003 18:10

Decyzję taką wicepremier i minister infrastruktury podjął w czwartek po tym, gdy dzień wcześniej Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Andrzej Zoll zapowiedział w rozmowie z PAP, iż rozważa zaskarżenie rozporządzenia do Trybunału Konstytucyjnego. Do zbadania nowego aktu przekonały Zolla argumenty szefa KRRiT Juliusza Brauna, który zarzucił ministrowi m.in. brak konsultacji ws. rozporządzenia z Radą.

Po rozmowie z Braunem i przeprowadzeniu kontroli trybu przygotowania rozporządzenia Pol przyznał, że resort popełnił błąd. Stwierdziłem, iż przedłożono mi projekt rozporządzenia, który nie był konsultowany w obowiązującym trybie z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji, co w praktyce dyskwalifikuje ten dokument jako akt prawny - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej wicepremier.

Zapowiedział jednocześnie, że wobec pracowników, którzy nie dochowali zasady rzetelności w przygotowaniu dokumentów i aktów prawnych wyciągnie konsekwencje służbowe.

Uchylenie stawek nie oznacza, że resort nie zamierza podwyższyć opłat za użytkowanie częstotliwości. Nie mamy wątpliwości co do faktu, iż niepodnoszone od wielu lat stawki opłat za dostęp do częstotliwości powinny być podniesione. Kwestia, o ile i w jakim trybie, jest następną sprawą - powiedział Pol.

Jego zdaniem, większość stawek nie była zmieniana od 8 lat, a niektóre nawet od 12, a były to stawki - jak mówił - ustalone na zasadach bardzo preferencyjnych, tak aby nadawcy radiowi, którzy przenosili się z dolnego do górnego pasma UKF mieli zrekompensowane koszty tego procesu.

Dziś mamy ten cały proces za sobą i projekt rozporządzenia prawdopodobnie z tego właśnie powodu zawierał radykalny wzrost stawek, ale tym bardziej przy takim radykalnym wzroście konsultacje są wiążące - mówił Pol.

Nowe rozporządzenie z większymi opłatami zamierza wydać po uchwaleniu nowelizacji prawa telekomunikacyjnego, nad którym obecnie pracuje Sejm. Pol liczy, że prace te skończą się pod koniec lutego, a w marcu nowelę podpisze prezydent.

Szef KRRiT i RPO oprócz braku konsultacji z Radą zarzucali rozporządzeniu zbyt krótkie vacatio legis. Rozporządzenie zostało wydane 20 grudnia ubiegłego roku, 30 grudnia zostało opublikowane a miało obowiązywać już od 1 stycznia tego roku.

Prof. Zoll chciał też zbadać zakres delegacji ustawowej do wydania takiego rozporządzenia. Szef KRRiT zwracał bowiem uwagę, że w rozporządzeniu brakuje możliwości uzależnienia opłat od zawartości reklam w programie, charakteru nadawcy czy też lokalizacji nadajnika.

Przeciwko rozporządzeniu protestowali nadawcy radiowi. Wskazywali, że w obecnej trudnej sytuacji na rynku każdy wzrost kosztów może stanowić o ich bankructwie. Tymczasem wszystkie stawki miały wzrosnąć zgodnie z rozporządzeniem o 100% Braun wskazywał, że taka podwyżka z dnia na dzień utrudnia realizację zaplanowanych przez nadawców budżetów. (and)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)