Marek Migalski: Kaczyński chce przegranej Dudy
- Kaczyński chce tak naprawdę jednego. Przegranej Andrzeja Dudy, ale w drugiej turze - stwierdził na antenie TVP Info dr Marek Migalski, politolog.
Zdaniem Migalskiego, zwycięstwo Dudy w wyborach prezydenckich powodowałoby, że to on staje się liderem obozu prawicowego.
- Gdyby naprawdę zwyciężył, to przecież wiadomo byłoby, że duża część obozu prawicowego zaczęłaby ogniskować swoją uwagę i organizować się wokół prezydenta Dudy. On byłby tym, który za 4-5 lat będzie przewodził polskiej prawicy i to już nie z nadania Jarosława Kaczyńskiego, ale w wyniku własnej siły i z własnej pozycji - powiedział Migalski.
- Nie sądzę, żeby to było marzenie senne Jarosława Kaczyńskiego - oznajmił były eurodeputowany z ramienia PiS. Według niego wystawienie Dudy w wyścigu o fotel prezydencki jest jedynie "grą polityczną".
- On chce tak naprawdę jednego - godnego przegrania Dudy w drugiej turze, uzyskania czterdziestu kilku procent - dodał.
"Druga tura? To już jest przeliczone"
Tymczasem Jarosław Kaczyński w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził, że szukanie poparcia dla Andrzeja Dudy w przypadku drugiej tury wśród wyborców Magdaleny Ogórek i Pawła Kukiza "już trwa".
- Z jednej strony, to, co mówi Andrzej Duda, jest prospołeczne, z drugiej jest w ostrym konflikcie z głównym nurtem. Elektoraty Magdaleny Ogórek i Pawła Kukiza mogą więc głosować w drugiej turze na Andrzeja Dudę. To już jest nawet przeliczone. Andrzej Duda ma szanse w drugiej turze - stwierdził Kaczyński.
PKW rejestruje kandydatów
Jak dotąd pięciu kandydatów w wyborach na prezydenta zarejestrowała Państwowa Komisja Wyborcza; ponadto sześcioro kandydatów, którzy złożyli co najmniej 100 tys. podpisów poparcia, czeka na decyzję ws. rejestracji - wynika z danych PKW dostępnych na stronie Komisji.
W nocy z czwartku na piątek (o północy) minął termin na dostarczenie do PKW co najmniej 100 tys. podpisów poparcia koniecznych, by zarejestrować kandydata w wyborach prezydenckich. Komisja wydaje decyzję o rejestracji kandydata po sprawdzeniu podpisów.
PKW zarejestrowała dotąd: ubiegającego się o reelekcję Bronisława Komorowskiego, Janusza Korwin-Mikkego (z poparciem KORWiN), Adama Jarubasa (PSL), muzyka Pawła Kukiza oraz Jacka Wilka (Kongres Nowej Prawicy).
Do Komisji trafiły także podpisy poparcia: Andrzeja Dudy (PiS), Janusza Palikota (Twój Ruch), Mariana Kowalskiego (Ruch Narodowy)
, Magdaleny Ogórek (z poparciem SLD), Pawła Tanajno (Demokracja Bezpośrednia) oraz reżysera Grzegorza Brauna.
20 proc. poparcia
48 proc. ankietowanych, którzy zapowiadają głosowanie w wyborach prezydenckich, zamierza poprzeć ubiegającego się o reelekcję Bronisława Komorowskiego. Kandydat PiS Andrzej Duda może liczyć na 20 proc. głosów. Udział w wyborach deklaruje 67 proc. badanych - wynika z ostatniego sondażu CBOS.
CBOS zauważa, że w ciągu tygodnia (kiedy opublikowano poprzednie badanie) liczba zwolenników urzędującego prezydenta zmalała o kolejne 4 punkty procentowe, co w sumie - licząc od pierwszej dekady lutego - daje 15-punktowy spadek poparcia.
Poparcie dla Dudy - w porównaniu z poprzednim tygodniem - wzrosło o 1 pkt proc. W porównaniu z początkiem lutego poparcie dla kandydata PiS wzrosło 5 pkt proc.
Spośród zdeklarowanych uczestników majowego głosowania 21 proc. jeszcze nie wie, na kogo oddałoby swój głos.
Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbędzie się druga tura wyborów.