Marcinkiewicz: orędzie prezydenta to początek IV RP
Zdaniem premiera Kazimierza Marcinkiewicza,
orędzie wygłoszone przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego
przed Zgromadzeniem Narodowym jest początkiem IV Rzeczpospolitej.
23.12.2005 | aktual.: 23.12.2005 13:12
Zawsze mówiliśmy, że prezydent jest gwarantem budowy IV RP. Bez udziału prezydenta, bez pilnowania przez prezydenta rządu i wszystkich działań, które podejmujemy IV RP nie powstanie - powiedział dziennikarzom szef rządu.To orędzie jest początkiem IV RP - zaznaczył.
Czekaliśmy na prezydenta po to, aby jeszcze intensywniej pracować, aby jeszcze intensywniej wdrażać nasz program. Wiemy, że prezydent Lech Kaczyński jest gwarantem IV RP - podkreślił Marcinkiewicz.
Premier, jak dodał, jest przekonany, że IV RP będzie się tym różniła od III RP, że tym razem nadzieje związane z objęciem władzy przez nowych ludzi "nie zwiędną".
Marcinkiewicz wyraził przekonanie, że "wreszcie będziemy mieli jedną politykę zagraniczną państwa". Do tej pory takiej jednej polityki nie było. Prezydent odgrywa ogromną rolę w prowadzeniu polityki zagranicznej - podkreślił Marcinkiewicz.
Jak zaznaczył, doświadczył tego przy negocjacjach dotyczących budżetu Unii Europejskiej. Rozmowy z prezydentem Francji Jaques'em Chirakiem powinien prowadzić prezydent. Byłyby być może na jeszcze lepszym poziomie niż dotychczas - dodał.
Zdaniem premiera, współpraca rządu z prezydentem w sferze polityki zagranicznej będzie prowadziła do "poprawy naszej polityki międzynarodowej, a przez to pozycji Polski w świecie".