Marcinkiewicz: A‑2 poza Warszawą
Pełniący funkcję prezydenta stolicy Kazimierz Marcinkiewicz proponuje, aby odcinek autostrady A-2, która ma łączyć wschodnią i zachodnią granicę Polski, przebiegał poza Warszawą i w przyszłości przejął ruch tranzytowy. List w tej sprawie wystosował do Ministra Transportu Jerzego Polaczka.
08.11.2006 | aktual.: 09.11.2006 11:32
"Zwracam się do Pana Ministra z prośbą o wyznaczenie przebiegu autostrady A-2 poza obszarem aglomeracji warszawskiej, na przykład poprzez połączenie węzłów w Strykowie i Siedlcach, i przejście w rejonie Góry Kalwarii, zapewniając jednak całkowite przeprowadzenie ruchu tranzytowego w ciągu autostrady A-2 z pominięciem Warszawy. Obwodnica Warszawy musi powstać szybko i przebiegać poza Warszawą" - pisał.
Zdaniem Marcinkiewicza, wprowadzone w listopadzie ograniczenie ruchu pojazdów ciężkich jest tylko doraźnym rozwiązaniem tego problemu. Od 1 listopada ciężarówki o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 16 ton nie mogą jeździć w Warszawie w godz. 7-10 i 16-20.
Marcinkiewicz podkreślił, że list do Polaczka nie oznacza wycofania się władz miasta z dotychczasowej współpracy przy realizacji dróg ekspresowych w stolicy.
Autostrada A-2 ma przebiegać od Świecka przez Poznań, Warszawę do przejścia granicznego z Białorusią w Kukurykach. Jej budowa rozpoczęła w 2001 roku. Obecnie autostradą można przejechać od Strykowa w Łódzkiem do Nowego Tomyśla w Wielkopolsce.
Z powodu protestów mieszkańców stolicy, którzy obawiają się, że ruchliwa droga tuż pod ich oknami będzie oznaczać gwałtowny spadek jakości życia w okolicy, czyli niższe ceny mieszkań, nie ustalono jeszcze trasy przebiegu autostrady przez Warszawę.
Jak informuje Ministerstwo Transportu i Budownictwa na swej stronie internetowej, projekty drogowe zakładają, że warszawski odcinek trasy szybkiego ruchu mógłby przebiegać przez Bemowo (łącznik A-2 od Konotopy do Trasy AK), Włochy (lotnisko Okęcie), Ursynów (wzdłuż ul. Płaskowickiej), Wilanów i Wawer.