Marcin Kierwiński w rozmowie z Jackiem Gądkiem: nie sądzę, że przegramy w Warszawie
- Rozmawialiśmy szczerze o tym, co przed nami. O tym, że pierwszym bastionem na tej wojnie z PiS-em będzie Warszawa. Jarosław Kaczyński niedawno powiedział, że teraz głównym celem będzie zaatakowanie samorządu warszawskiego - powiedział gość programu "WP rozmowa" Marcin Kierwiński (PO), odnosząc się do zamkniętego dla prasy spotkania polityków Platformy Obywatelskiej z kierownictwem partii.
16.09.2016 | aktual.: 16.09.2016 12:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Nie sądzę, że przegramy w Warszawie. Uważam, że przez najbliższe dwa lata nie będzie wyborów. Mam nadzieję, że Hanna Gronkiewicz-Waltz dokończy swoją kadencję. Jest prawdopodobne, że referendum odbędzie się w tym czasie. Jeżeli PiS zdecydowałoby się, a wiemy, że mają taką pokusę, na wprowadzenie tutaj komisarza, to niezależnie od tego, jakie są przepisy prawa, wyborów nie będzie - ocenił Kierwiński.
Zdaniem gościa "WP rozmowa", PiS to "mentalni bolszewicy". - To Jarosław Kaczyński nazywa ostatnie 26 lat dobrej transformacji w wolnej Polsce okresem, który trzeba zmienić, zapomnieć. To on mówił o wymianie elit. Tak robili bolszewicy, to jest retoryka bolszewicka - stwierdził polityk PO.
Kierwiński, zapytany przez Jacka Gądka o to, czy Platforma Obywatelska będzie za powołaniem komisji śledczej ds. reprywatyzacji, stwierdził: "nie ma takiej potrzeby, ale też nie boimy się tego".