Mamienie pacjentów?
- Białe soboty, akcje profilaktyczne, podczas których namawia się pacjentów do dbania o zdrowie to mamienie. Poszedłem na białą sobotę do Poradni Urologicznej przy Szpitalu im. Michałowskiego. Okazało się, że jestem chory. Mam prostatę, dostałem leki. Teraz już mi się kończą i potrzebuję kolejnych, ale termin wyznaczono im dopiero na początek czerwca - skarży się czytelnik z Katowic.
29.03.2004 | aktual.: 29.03.2004 07:49
Jego zdaniem cała profilaktyka to działanie iluzoryczne. Pacjent przychodzi i chce kontynuować leczenie i zderza się z rzeczywistością, czyli trzymiesięczną kolejką. Później badania, na które również się czeka i znowu powrót do lekarza.
- Sprawę by załatwiła operacja, ale ponieważ mój stan nie jest jeszcze tak zły, więc lekarze ją odraczają. Później pewnie będę za stary. Chyba jestem skazany na borykanie się ze służbą zdrowia. Dlatego tak bardzo oburza mnie sytuacja, w jakiej stawia się nas, pacjentów. Namawiają, że trzeba dbać o zdrowie, a kiedy to robimy to zabija nas system - dodaje czytelnik.
Dyrektor Szpital im. Michałowskiego dr Wiesław Duda przyznaje, że kolejka w przychodni przy placówce jest dość długa. Winne są temu limity, które narzucił im Narodowy Fundusz Zdrowia.
- Mamy dyżury w szpitalu. Pacjenci w tzw. nagłych przypadkach mogą liczyć na pomoc i opiekę - dodaje dyrektor Duda. - Akcje profilaktyczne, tzw. białe soboty od dwóch lat finansujemy z własnych środków. Są one potrzebne i wielu osobom pomogły. U nas są kolejki oczekujących, bo przyjeżdżają pacjenci z różnych zakątków Śląska.
W Katowicach lekarze specjalności urologicznej przyjmują pacjentów także w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Lecznictwa Ambulatoryjnego. W przychodni przy ul. Mickiewicza nie ma kolejek do tego specjalisty. Urolog przyjmuje na bieżąco. Podobnie jest w przypadku chirurgów i ginekologów. Ale wizyty u innych specjalistów nie są tak bezproblemowe. Na wizytę u kardiologa trzeba czekać 38, okulisty 5, nefrologa 7, neurologa 22, a endokrynologa 30 dni. - Terminy oczekiwania n a wizytę u specjalisty zmienią się w zależności od liczby pacjentów. Limit mam duży, ale czasami i u nas trzeba czekać - dodaje dyrektor Stanisław Wawrzyniak z SP ZLA.
Każdego roku Urząd Miasta w Katowicach przygotowuje program profilaktycznych badań. Następnie miejskie przychodnie i szpitale przeprowadzają badania i organizują konsultacje lekarskie. W 2003 roku skorzystało z tej akcji 17 016 katowiczan, ale do urologa udało się dostać tylko 50 osobom.
Pozostali skorzystali z tzw. białych sobót organizowanych przez szpital lub poczekali w kolejce aż nadejdzie ich kolejka.
Ile dni czeka się na specjalistę w przychodni przy ul. Mickiewicza:
38 do kardiologa
30 do endokrynologa
22 do neurologa
7 do nefrologa
5 do okulisty
Beata Leśniewska