Maltretowanie więźniów: "media przekręciły fakty"

Przedstawiając informację rządu o przebudowie wojska, Szmajdziński rozpoczął od oświadczenia w sprawie rzekomego znęcania się Polaków nad Irakijczykami. Powtórzył treść oficjalnego komunikatu resortu, zaprzeczającego zarzutom w tej sprawie amerykańskiej agencji AP.

Powiedział, że za pośrednictwem polskiego attache wojskowego w Waszyngtonie zwrócił się do amerykańskiego Departamentu Obrony o informacje w całej sprawie.

W godzinach południowych attache wojskowy ambasady USA w Warszawie Henry Nowak poprosił o przekazanie Szmajdzińskiemu informacji, że strona amerykańska nie stawiała i nie stawia żadnych oficjalnych zarzutów wobec Polaków, które były zawarte w protokole przesłuchania amerykańskiego sierżanta podejrzanego o maltretowanie jeńców. "Zarzuty te nie były potwierdzone" - cytował Szmajdziński słowa amerykańskiego dyplomaty.

Szmajdziński dodał, że Nowak poinformował, iż media, które opierały się w tej sprawie na komunikacie o przesłuchaniu amerykańskiego sierżanta, przekręciły fakty w tej sprawie (nie sprecyzowano, jakie fakty miały być przekręcone).