Mali: Tuaregowie zrywają zawieszenie broni
Tuarescy separatyści z Ruchu Wyzwolenia Narodowego Azawadu ogłosili w piątek, że zrywają zawieszenie broni zawarte w czerwcu z rządem Mali. Umożliwiło ono przeprowadzenie w lipcu wyborów prezydenckich w kraju. Tuaregowie zapowiedzieli też, że chwycą za broń.
Deklarację o zerwaniu zawieszenia broni ogłoszono po serii incydentów, które miały miejsce w czwartek, gdy armia malijska starła się z manifestantami. Uzbrojony w kamienie tłum starał się nie wpuścić do miasta Kidal - bastionu rebeliantów na północy kraju - premiera Mali Oumara Tatama.
Tuaregowie wywołali wojnę w Mali w styczniu 2012 r.; wiosną ogłosili na północy kraju niepodległość Azawadu. W czerwcu teren ten odebrali im lepiej uzbrojeni partyzanci Al-Kaidy, którzy północną połowę Mali przekształcili we własny kalifat.
Rozbili go ostatecznie Francuzi, którzy w styczniu 2013 r. dokonali inwazji na Mali. Wspierali ich Tuaregowie, którzy pragnęli zemsty na zdradzieckich sojusznikach z Al-Kaidy i wobec braku szans na niepodległość Azawadu chcieli wywalczyć choćby jego autonomię.