Małgorzata Kidawa-Błońska: obywatele z zadowoleniem przyjęliby "polityczny pokój" na czas Euro 2012
Euro 2012 jest wspaniałą okazją do promocji Polski i nie powinniśmy jej zmarnować przez polityczne konflikty - stwierdziła w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia Małgorzata Kidawa-Błońska. Posłanka PO z zadowoleniem przyjęła zapowiedź ugodowej postawy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jednak - jak zauważyła - "diabeł tkwi w szczegółach".
22.05.2012 | aktual.: 22.05.2012 09:06
Jarosław Kaczyński ma dziś wydać oświadczenie w sprawie Euro 2012. Małgorzata Kidawa-Błońska z PO z zadowoleniem przyjęła zapowiedź ugodowej postawy prezesa PiS, co może oznaczać zawieszenie na czas mistrzostw Europy politycznych konfliktów. Posłanka zauważyła jednak, że Kaczyński zapowiedział postawienie warunków i dodała: "diabeł tkwi w szczegółach".
Kidawa-Błońska podkreśliła, że Euro 2012 powinno być okazją do pokazania Europie gościnnej i spokojnej Polski. - Nie wiemy, kiedy będziemy mieli kolejną okazję do takiej promocji i powinniśmy to wykorzystać - powiedziała, dodając, że obywatele z zadowoleniem przyjęliby "polityczny pokój" na czas mistrzostw.
Zdaniem Kidawy-Błońskiej prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz powinien być przyjęty na meczach w Polsce zgodnie z protokołem dyplomatycznym, gdyż Polska jest współorganizatorem mistrzostw. Polscy politycy powinni jednak dawać ukraińskim kolegom do zrozumienia, że chcą uwolnienia Julii Tymoszenko - uważa posłanka PO. Dodała też, że politycy, udający się na mecze na Ukrainę, powinni zachowywać się zgodnie z protokołem dyplomatycznym.