Małgorzata Gersdorf przedłużyła swój urlop. Obywatele RP będą chcieli ją "powitać"
Obywatele RP poinformowali, że Małgorzata Gersdorf wróci do pracy na stanowisku I prezes Sądu Najwyższego w poniedziałek, 23 lipca. Oznacza to, że jej urlop został przedłużony.
"Jesteśmy. Zamieniliśmy słowo z rzecznikiem SN, sędzią Michałem Laskowskim. Potwierdził, że w poniedziałek 23 lipca prof. Gersdorf wraca do pracy. Będziemy, żeby powitać" - napisali na Twitterze demonstrujący przed budynkiem Sądu Obywatele RP.
Początkowo podawano, że Małgorzata Gersdorf będzie przebywać na urlopie do 19 lipca. - Na razie - zaznaczał rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski, informując o terminie. Nadal trwa dyskusja dotycząca tego, kto obecnie jest I prezesem Sądu Najwyższego.
Zgodnie z niektórymi interpretacjami uchwalonej przez PiS ustawy o SN Gersdorf nie pełni już swojej funkcji, ponieważ ukończyła 65 rok życia i nie złożyła odpowiedniego oświadczenia o woli dalszego sprawowania urzędu. Nie wszyscy jednak się z tym zgadzają, wskazując, że to Konstytucja RP precyzuje, ile lat trwa kadencja osoby zajmującej to stanowisko.
Zobacz także: Wassermann o Smoleńsku: "Mam żal do środowiska prawniczego"
Małgorzata Gersdorf zaznaczyła również, że formalnie nie ukończyła jeszcze 65 roku życia i nastąpi to 28 lipca, więc zapisy ustawy jej nie obowiązują i jest sędzią w stanie czynnym.
I prezes pod jej nieobecność zastępuję Józef Iwulski. W ostatnich dniach sędzia jest oskarżany o wydawanie wyroków skazujących w sprawach opozycjonistów za czasów PRL. - To było 36 lat temu przez tyle lat zachowywałem się nienagannie. Uważam, że także wówczas zachowałem się przyzwoicie, nawet bardzo przyzwoicie. Nie mam nic na sumieniu - twierdził.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
