Maksymiuk dla WP: Ziobro powinien się pochlastać
Jeśli zeznania Janusza Kaczmarka o podsłuchiwaniu rozmów wicepremierów Andrzeja Leppera i Romana Giertycha potwierdzą się, to minister Zbigniew Ziobro powinien popełnić harakiri. Chociaż nie, harakiri jest dla ludzi honoru, Ziobro powinien się pochlastać - powiedział reporterowi Wirtualnej Polski w Sejmie przewodniczący Samoobrony Janusz Maksymiuk komentując przerwanie obrad.
28.08.2007 | aktual.: 29.08.2007 07:58
W trakcie odczytywania fragmentu stenogramu zeznań byłego szefa MSWiA o podsłuchiwaniu wicepremierów Leppera i Giertycha, na mównicę wyszedł lider LPR i poprosił o przerwanie obrad.
Opozycja przerwała dzisiejsze obrady ponieważ w świetle informacji przedstawionych przez Janusza Kaczmarka trzeba przesłuchać jak najszybciej byłych szefów policji i Centralnego Biura Śledczego – Konrada Kornatowskiego i Jarosława Marca - stwierdził Maksymiuk.
Zdaniem lidera Samoobrony mamy dzisiaj do czynienia z gigantyczną aferą, jakiej w Polsce wcześniej nie było. Dlatego należy zapomnieć o wcześniejszych wyborach, dopóki nie powstaną komisje śledcze, które wyjaśnią mechanizmy działania PiS-u.
Ktoś powinien za to odpowiedzieć. Zeznania byłego ministra Kaczmarka stawiają w złym świetle premiera Jarosława Kaczyńskiego i ministra Zbigniewa Ziobro. Nie ma wątpliwości, że takim wypadku powinni poddać się do dymisji. Takie rzeczy nie mogą dziać się w państwie demokratycznym. Takich rzeczy nie można „zamiatać pod dywan”. My na to nie pozwolimy - podsumował Maksymiuk.
Marek Grabski, Wirtualna Polska