Makabryczne odkrycie: zwłoki psa w mieszkaniu
Policjanci przeszukujący mieszkanie 29-latka z Opola, znaleźli zwłoki zagłodzonego psa rasy amstaff. Mężczyzna został wcześniej zatrzymany za posiadanie narkotyków. Usłyszał już zarzut, m.in. znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.
10.02.2011 18:45
Jak powiedział rzecznik opolskiej policji nadkomisarz Maciej Milewski, funkcjonariusze znaleźli zwłoki psa, które były przywiązane do kaloryfera w kuchni. - Okoliczności znaleziska wskazują, że zwierzę od długiego czasu było systematycznie głodzone - relacjonował Milewski.
Do zagłodzenia zwierzęcia przyznał się 29-letni Karol U. Wcześniej został zatrzymany do kontroli na opolskim osiedlu Chabrów. Policjanci znaleźli przy nim zawiniątko z marihuaną, a w jego samochodzie kolejne dwa opakowania - łącznie 1,2 grama.
Funkcjonariusze rutynowo w takiej sprawie poszli również do mieszkania zatrzymanego. Oprócz zwłok psa znaleźli tam jeszcze woreczek z ponad 5 gramami amfetaminy.
Ponieważ mężczyzna tłumaczył, że niedozwolone substancje kupił na własny użytek w Czechach, oprócz zarzutu posiadania narkotyków usłyszał też zarzut przewożenia ich w obszarze wewnątrzwspólnotowym. Może mu za to grozić kara do pięciu lat więzienia.
Niezależnie od tego, sąd rozpatrzy zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, grozi za to kara do dwóch lat więzienia.
NaSygnale.pl: Tragedia w Woli Zambrowskiej - zdjęcia