PolskaMają zwrócić pieniądze z "pożyczek argentyńskich"

Mają zwrócić pieniądze z "pożyczek argentyńskich"

Zakończyła się sprawa tzw. "argentyńskich
pożyczek". Poszkodowani przemyślanie mają szansę odzyskać swoje
pieniądze - piszą "Super Nowości".

03.08.2005 | aktual.: 03.08.2005 12:15

Dwie kobiety, pracownice Unii Rozwoju Regionalnego i Wspierania Finansowego, które zajmowały się udzielaniem pożyczek w systemie argentyńskim, zostały skazane na 2 lata więzienia z zawieszeniem na 4 lata. Sąd Rejonowy w Krośnie zobowiązał je także do zwrotu pieniędzy poszkodowanym.

Kobiety łącznie wyłudziły 224 tys. zł. Poszkodowane przez nie zostały 232 osoby, z czego część z Przemyśla. Wyrok co prawda nie jest prawomocny, ale jest ważny do tzw. egzekucji komorniczych na 10 lat - mówi gazecie Marzena J., mieszkanka Przemyśla, która została poszkodowana przez URRiWF. Mam szansę na odzyskanie moich pieniędzy. To ważne, że w końcu ta sprawa się zakończyła, bo już byłam strzępkiem nerwów.

O "naciąganiu" na kredyty, i o gehennie Marzeny J. "Super Nowości" pisały niejednokrotnie. Musiałam spłacać pożyczkę, której nie otrzymałam - mówi oszukana kobieta. Nie dość tego. Kiedy zagroziłam, że nie będę płacić i pójdę na policję, przedstawiciele tej firmy zaśmiali mi się prosto w twarz. Rzeczywiście, okazało się, że policja nie mogła nic zrobić, ponieważ podpisałam umowę, że będę płacić. Fakt, że nie otrzymałam pożyczki nie miał znaczenia. Kiedy w końcu zmieniły się przepisy, które zaczęły tępić tego typu oszustów, mogłam ubiegać się o sprawiedliwość. W końcu się udało - mówi dziennikowi pani Marzena.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)