Mafia siedząca na wodzie
Na dotkniętej suszą Sycylii policja
natrafiła na luksusową posiadłość mafijną z zielonymi winnicami,
parkiem i sztucznym jeziorem, do którego wodę odprowadzano
nielegalnie z publicznego wodociągu - poinformowały włoskie media.
22.08.2003 | aktual.: 22.08.2003 17:36
Prasa pisze o luksusowej willi niedaleko Palermo, otoczonej zieloną oazą na wysuszonej Sycylii. Posiadłość jest otoczona wspaniałymi, starymi drzewami, skutecznie zasłaniającymi ją przed niepowołanymi oczyma. Policja natrafiła na tę oazę, patrolując okolicę śmigłowcem.
"Mafia ma tu jeszcze tak samo głębokie korzenie jak winorośle, rosnące w tym rejonie" - napisał "Corriere della sera". Dzienniki włoskie twierdzą, że formalnie posiadłość jest wprawdzie własnością pewnej kupieckiej rodziny z Palermo, ale w rzeczywistości przejęła ją cosa nostra.
Administratorką posiadłości jest kuzynka przebywającego w areszcie mafijnego bossa Giovanniego Bruski, który zgodził się zeznawać jako świadek koronny.