Mafia dybie na oscypka?
Piotr Bąk, burmistrz Zakopanego rozważa
pomysł wprowadzenia przetargów na prowadzenie stoisk z oscypkami i
pamiątkami przy Krupówkach i pod Gubałówką - ujawnia "Dziennik
Polski".
17.03.2005 | aktual.: 17.03.2005 07:25
Wszyscy, którzy tam handlują są oburzeni. Nie podoba im się bowiem pomysł zawierania umów z tym, kto da więcej. Warto wspomnieć, że 1 kwietnia kończy się umowa dzierżawna na prowadzenie stoisk, zawarta z gminą Zakopane.
Wzburzenie handlujących wywołały już zeszłoroczne zmiany, gdy umowy podpisywano z osobami wyłonionymi w drodze losowania. - Już jak były losowania, to ukrzywdziło się sporo handlujących, bo im szczęście nie dopisało. A teraz, jeśli będzie przetarg, to ci co są rolnikami, co żyją z handlu serami owczymi, przepadną w zupełności, twierdzi jeden z prowadzących stoisko przy Krupówkach.
Inna osoba dodaje, że przy takim postawieniu sprawy przetarg wygra mafia. - Wystarczy, że dobrze zapłacą i będą mieć wszystkie stoiska. Świetny sposób na pranie pieniędzy. A my pójdziemy z torbami - denerwuje się.
Burmistrz Zakopanego twierdzi, że losowanie nie było dobrym sposobem wyłaniania handlujących. Władze miasta podkreślają, że w niektórych przypadkach wygrywały osoby nie zainteresowane prowadzeniem punktów handlowych. Po zdobyciu umowy ustawiali tam osoby trzecie.(PAP)