Macierewicz zablokował przejazd. Podeszły kobiety, niespodziewany finał
Antoni Macierewicz nieprawidłowo zaparkował swoje auto. Zareagowała Straż Miejska. Polityk został wylegitymowany. W trakcie interwencji do przedstawiciela PiS podeszły kobiety, by zrobić sobie z nim zdjęcie.
Do zdarzenia doszło w Warszawie na ul. Hożej. Polityk PiS zablokował swoim samochodem wjazd i część chodnika.
Pojawili się strażnicy miejscy. Podczas ich interwencji do byłego szefa MON podeszły młode kobiety. Chciały zrobić sobie zdjęcie z politykiem. Według doniesień "Super Expressu", fotografię wykonał jeden z funkcjonariuszy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk wróci do Brukseli? "Jest taki rodzaj niepisanej zasady"
- Potwierdzam taką interwencję. Strażnicy przeprowadzili ją zgodnie z prawem - powiedział Jerzy Jabraszko ze stołecznej straży miejskiej w rozmowie z dziennikiem. Nie wyjawił, czy Macierewicz został ukarany mandatem.
Dziennik zaznacza, że po interwencji służb polityk przestawił samochód. Zaparkował go jednak w miejscu dla taksówek - czytamy.
Czytaj więcej:
Źródło: "Super Express"