PolskaMaciej Szczęsny zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu. "Jest mi potwornie wstyd"

Maciej Szczęsny zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu. "Jest mi potwornie wstyd"

Były bramkarz reprezentacji Polski Maciej Szczęsny został we wtorek nad ranem zatrzymany do kontroli drogowej. Podczas badania trzeźwości okazało się, że prowadził pojazd pod wpływem alkoholu.

Maciej Szczęsny zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu. "Jest mi potwornie wstyd"
Maciej Szczęsny zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu. "Jest mi potwornie wstyd"
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Nowak
oprac. MRM

Do zdarzenia doszło w Warszawie we wtorek nad ranem. - Na al. Jerozolimskich 184 tuż po godz. 4 funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli osobowego volkswagena - powiedział w rozmowie z PAP podkom. Karol Cebula, rzecznik prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa III.

- Kierowca wydmuchał 0,6 promila alkoholu - oświadczył mundurowy.

Maciej Szczęsny kierował pod wpływem. "Wypiłem dwa piwa"

Za jazdę pod wpływem alkoholu byłemu bramkarzowi reprezentacji Polski na miejscu zabrano prawo jazdy. Pojazd przekazano osobie wskazanej przez Szczęsnego.

- Mężczyzna w środę stawił się na wezwanie na komendzie. Przyznał się i złożył obszerne wyjaśnienia - przekazał podkom. Cebula, dodając, że kierowca usłyszał już zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu.

Były bramkarz i ekspert TVP Sport w rozmowie z PAP przyznał się do zdarzenia. - Wiozłem żonę do pracy. Żona jest stewardessą i zostałem zatrzymany do kontroli. Dosyć niespodziewanie żona została wezwana do pracy, bo miała tzw. standby telefoniczny. Mieszkamy bardzo daleko od lotniska. Mamy ponad 30 kilometrów - tłumaczył Szczęsny.

Piłkarz przekazał, że "wypił dwa piwa" podczas kolacji. - Położyłem się spać, a o godz. 3.05 zadzwonił telefon, wzywając moją żonę na 4.15 na Okęcie. Jak wsiadałem to zupełnie nie miałem poczucia, że jest coś 'nie tak' - ocenił.

- Nie spodziewałem się, że wydzwonią żonę na standby'u, bo bardzo rzadko się to zdarza. Tym razem się niestety zdarzyło. Obudziła mnie, umyłem zęby i wsiadłem do auta, będąc przekonanym, że jestem 'czysty', a tymczasem okazało się, że nie - wyjaśnił Szczęsny, dodając, że "jest mu potwornie wstyd".

Maciej Szczęsny był bramkarzem reprezentacji Polski w piłkę nożną w latach 1991-1996. W kadrze narodowej rozegrał siedem spotkań. Podczas kariery sportowej reprezentował barwy m.in. Legii Warszawa, Widzewa Łódź czy Wisły Kraków. Od wielu lat jest także komentatorem i ekspertem Telewizji Polskiej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (48)