PolskaMaciej Łopiński: reakcja PO na oskarżenia Kurskiego przypomina "łapaj złodzieja"

Maciej Łopiński: reakcja PO na oskarżenia Kurskiego przypomina "łapaj złodzieja"

Wyraźnie reakcja PO na oskarżenia Jacka Kurskiego przypomina niestety reakcję znaną pod nazwą - łapaj złodzieja. Jeżeli jesteśmy przez kogoś o coś oskarżani to zamiast się bronić co jest reakcją naturalną, atakujemy innych. To jest moim zdaniem ten mechanizm bardzo wyraźny tutaj i stąd słowa Pana Prezydenta, który powiedział, że on nie ma żadnej wiedzy procesowej na ten temat - powiedział Maciej Łopiński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, w "Sygnałach Dnia".

22.06.2006 | aktual.: 22.06.2006 11:12

Sygnały Dnia: Panie ministrze, wojna na górze, ciąg dalszy afery billboardowej, wykopane topory, pitbull urwał się ze smyczy i ugryzł własnego pana, w tym co mówi Jacek Kurski jest dużo racji, padają słowa, padają oskrażenia.

Maciej Łopiński: Trzeba powiedzieć sobie wyraźnie reakcja PO na oskarżenia Jacka Kurskiego przypomina niestety reakcję znaną pod nazwą - łapaj złodzieja. Jeżeli jesteśmy przez kogoś o coś oskarżani to zamiast się bronić co jest reakcją naturalną, atakujemy innych. To jest moim zdaniem ten mechanizm bardzo wyraźny tutaj i stąd słowa Pana Prezydenta, który powiedział, że on nie ma żadnej wiedzy procesowej na ten temat.

Ale powiedział że w tym co mówi Jacek Kurski jest dużo racji.

- Powiedział, że po reakcji PO na oskarżenia Jacka Kurskiego doszedł do wniosku że w słowach Jacka Kurskiego może być dużo racji, bo atak jaki wykonała PO na PiS był atakiem zupełnie nieuzasadnionym. Ja się zgadzam z tym co wczoraj w swoim oświadczeniu Minister Ziobro powiedział, pozwólmy prokuraturze na wyjaśnienie tej sprawy, skoro wszczęła postępowanie po doniesieniu. Ja przypominam Jacek Kurski zeznawał jako świadek za fałszywe zeznania grożą konkretne konsekwencje. Jeżeli prokuratura przyjęła to zeznanie Jacka Kurskiego, jeżeli wszczęła postępowanie, jeżeli dokonała czynności procesowe w postaci przeszukania w związku z tym ja czekam na rozwiązanie tej sprawy przez prokuraturę.

Teraz są w sądzie pozwy złożone i przez PO i przez PiS. Czeka nas wielomiesięczny proces, czy to nie jest tak, że to jest taka wyniszczająca wojna między PiS-em, a PO a to wszystko dlatego że zaczęła się ostra kampania samorządowa.

- Ja nie wiem czy to jest wojna wyniszczająca, ale myślę, że to są działania, które generalnie osłabiają opinię o elitach politycznych w społeczeństwie.

A czy to nie jest bój o przetrwanie na scenie politycznej?

- Badania nie wskazują żeby to był bój o przetrwanie na scenie politycznej, badania raczej wskazują na to, że ukształtował się następujący układ sił. Są dwie silne partie w postaci PO i PiS-u czy PiS-u i PO, bo w różnych badaniach pierwsze miejsce jednym z tych dwóch ugrupowań przypada i są dwa ugrupowania słabsze SLD czasem z SdPL traktowane razem w tych badaniach i Samoobrona. To są właściwie te cztery partie, które właściwie mają szanse graniczące z pewnością, jeżeli w ogóle w ten sposób można mówić o sondażach przedwyborczych wejścia do parlamentu. Gorzej jest z sytuacją LPR, PSL tutaj nic nie wiadomo, więc ja nie sądzę żeby tu była gra o to by się utrzymać na powierzchni, bo PO utrzyma się na powierzchni, myślę, że będzie opozycja silna.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)