Trwa ładowanie...
07-04-2014 21:39

Maciej Lasek: Antoni Macierewicz nie jest w stanie mnie obrazić

- Trudno się odnieść do słów osoby, która czasami odnoszę wrażenie, nie wie, o czym mówi. Pan poseł Macierewicz nie należy do grupy osób, które są w stanie mnie obrazić - mówił w programie "Po przecinku" w TVP Info Maciej Lasek, przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, komentując najnowsze ustalenia prokuratury i eksperymenty ekspertów zespołu Antoniego Macierewicza.

Maciej Lasek: Antoni Macierewicz nie jest w stanie mnie obrazićŹródło: PAP, fot: Paweł Supernak
d2p7fos
d2p7fos

- Widziałem już ekspertyzy budowane na puszkach i na parówkach. Myślę, że nie na tym polega badanie wypadków lotniczych. My swoje ustalenia przedstawialiśmy również na forach międzynarodowych ekspertów związanych z badaniem wypadków lotniczych i nigdy nie było opinii, że ten wypadek został źle zbadany. Wręcz przeciwnie - wskazywano, że został zbadany wyjątkowo drobiazgowo - powiedział Lasek.

- Chciałem zaznaczyć, że prokuratura zasięgnęła opinii biegłych, czyli specjalistów. W zespole posła Macierewicza nie ma żadnych specjalistów, którzy mogliby się odnieść do tych materiałów - podkreślił.

Przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych dodał, że w przeciwieństwie do Macierewicza i "jego grupy", członkowie komisji Millera byli na miejscu i badali wrak. - Niezależność według posła Macierewicza to jest powtarzanie jego zdania. Ja się z tym nie zgadzam. Niezależność to prowadzenie badań zgodnie z zasadami - powiedział.

Lasek podkreślił także, że wspomniana przez Macierewicza ukryta ekspertyza dotycząca wybuchu odnosiła się do wybuchu paliwa po katastrofie.

d2p7fos

Gość "Po przecinku" nie chciał się odnieść do słów Macierewicza, który sugerował, że ekspert kłamie i działa na rzecz obcego mocarstwa. - Trudno się odnieść do słów osoby, która czasami odnoszę wrażenie, nie wie, o czym mówi. Pan poseł Macierewicz nie należy do grupy osób, które są w stanie mnie obrazić - stwierdził Lasek.

Prokuratura podała, że biegli nie znaleźli śladów po wybuchu na pokładzie samolotu Tu-154M; uznali też, że fragmenty metali w brzozie w Smoleńsku najprawdopodobniej pochodzą ze skrzydła tego samolotu.

Macierewicz nie zgodził się z tezą, że nie ma śladów wskazujących na wybuch wewnątrz samolotu. Przedstawił zdjęcia, które - jak opisał - przedstawiają fragmenty burty salonki Tu-154M fotografowanej od wewnątrz na wysokości barków pasażerów, a także ich stóp. Wskazał, że części są "zwęglone i stopione od wewnątrz", mimo że na obszarze, na którym je znaleziono po katastrofie nie było widocznych śladów ognia.

Źródło: TVP Info, PAP

d2p7fos
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2p7fos
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj