Macedonia: drugi dzień operacji "Niezbędne żniwa"
Wtorek jest drugim dniem NATO-wskiej operacji "Niezbędne żniwa" w Macedonii. Broń jest zbierana od albańskich partyzantów w pobliżu wioski Brodec w rejonie Tetova na północnym
zachodzie kraju.
28.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Operacja rozpoczęła się w pobliżu wioski Brodec. Nie ma żadnych incydentów i wszystko toczy się z planem - poinformował rzecznik prasowy NATO w Skopje, Barry Johnson.
W poniedziałek Albańczycy przekazali żołnierzom NATO - Francuzom i Brytyjczykom - we wsi Matejce koło Kumanova 400 sztuk broni, w tym ponad 300 kałasznikowów.
Choć dowódcy operacji uznają jej rozpoczęcie za sukces, wtorkowa prasa w Macedonii była sceptyczna twierdząc, że albańscy rebelianci zdali jedynie sprzęt muzealny.
NATO zamierza zebrać 3.300 sztuk broni, choć władze macedońskie utrzymują, że w posiadaniu Armii Wyzwolenia Narodowego (UCK) jest jej kilkunastokrotnie więcej.
Do Macedonii przybył we wtorek sekretarz generalny NATO George Robertson. Ma spotkać się z przywódcami politycznymi tego kraju, a także z żołnierzami Sojuszu uczestniczącymi w operacji "Niezbędne żniwa".
Robertson weźmie też udział w konferencji prasowej w bazie wojskowej Krivolak, dokąd przewożona jest broń, zdana przez rebeliantów albańskich z Armii Wyzwolenia Narodowego. Broń ta ma zostać zniszczona lub przewieziona do Grecji. (jd)