PolskaLustracja Oleksego - ciąg dalszy 14 maja

Lustracja Oleksego - ciąg dalszy 14 maja

Do 14 maja Sąd Lustracyjny odroczył proces podejrzanego o "kłamstwo lustracyjne" marszałka Sejmu
Józefa Oleksego. W tym terminie mają być rozpoznane wnioski
dowodowe obrony i Rzecznika Interesu Publicznego. Prawdopodobnie
wyrok nie zapadnie przed 5. rocznicą wszczęcia sprawy przez sąd.

05.05.2004 16:55

Za zamkniętymi drzwiami sądu zeznawało dwóch świadków - dawnych oficerów wojska, którzy w latach 70. szkolili Oleksego w rozpoznaniu wojskowym. Jak się nieoficjalnie dowiedziała PAP ze źródeł w sądzie, jeden z nich przerwał swe zeznania, powołując się na brak zwolnienia go przez szefa MON z obowiązku zachowania tajemnicy. Świadek ten może być ponownie wezwany po zwolnieniu go przez MON z tego obowiązku.

Oleksy jest podejrzany o zatajenie związków z wywiadem wojskowym PRL. W 2000 r. sąd I instancji uznał, że Oleksy zataił, iż w latach 1970-1978 był tajnym współpracownikiem wywiadu wojskowego PRL. W 2001 r. sąd II instancji uwzględnił apelację Oleksego i zwrócił sprawę do I instancji. Oleksy wiele razy powtarzał, że był "oficerem rezerwy, szkolonym na czas zagrożenia wojennego w formacji rozpoznania wojskowego" i wykonywał tylko "powinność wojskową oficera".

Środowa rozprawa była pierwszą od powołania Oleksego na marszałka w kwietniu tego roku. Musiał on ją opuścić przed zakończeniem, gdyż miał spotkanie z szefem komisji śledczej wyjaśniającej aferę Rywina Tomaszem Nałęczem w sprawie raportu z prac komisji.

To jedno z najdłużej trwających postępowań lustracyjnych - wszczęto je w czerwcu 1999 r., a sam niejawny proces zaczął się w listopadzie 1999 r.

Zgodnie z ustawą lustracyjną osoba ostatecznie uznana przez Sąd Lustracyjny obu instancji oraz przez Sąd Najwyższy za "kłamcę lustracyjnego" nie może przez 10 lat pełnić niektórych funkcji publicznych, m.in. parlamentarzysty czy ministra. Cała procedura - łącznie ze spodziewanym odwołaniem przegranej strony do SN - potrwa jeszcze wiele miesięcy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)