Łukaszenko wyrzuca duchownych
Siedmiu księży i pięć sióstr zakonnych musi
opuścić Białoruś - taką decyzję otrzymał ordynariusz diecezji
grodzieńskiej oraz przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich
na Białorusi z Państwowej Rady ds. Religii i Mniejszości
Narodowych w Mińsku ks. bp Aleksander Kaszkiewicz. Sprawę opisuje
"Nasz Dziennik".
05.12.2006 | aktual.: 05.12.2006 03:03
Zwierzchnik białoruskich katolików otrzymał negatywną odpowiedź w związku z odwołaniem od decyzji dotyczącej przedłużenia wiz polskim duchownym pracującym na terenie diecezji. Państwowa Rada ds. Religii i Mniejszości nie wyraziła zgody na przedłużenie wiz siedmiu księżom i pięciu siostrom zakonnym pełniącym swoją posługę na Białorusi w diecezji grodzieńskiej.
Władze białoruskie po raz pierwszy podjęły taką decyzję 20 września, ale ks. bp Kaszkiewicz kilkakrotnie się od niej odwoływał, interweniując u władz na różnych szczeblach.
"W zamian" za opuszczenie Białorusi przez tych duchownych biskupowi zaproponowano zaproszenie siedmiu nowych księży i pięciu sióstr z Polski, którzy - według informacji "ND" - przybyli już do Mińska. Ponadto zaznaczono przy tym, że duchowni przed otrzymaniem wiz będą musieli podpisać zobowiązanie, iż w przypadku otrzymania odmowy przedłużenia wizy nie będą protestować.
Ks. bp Aleksander Kaszkiewicz jeszcze raz odwoła się w związku z tą decyzją. Będzie też zabiegał, aby to Kościół mógł decydować o przebywaniu księży i sióstr zakonnych na terenie diecezji.
Gazeta podaje, że do Kościoła rzymskokatolickiego na Białorusi należy około 1,5 mln Białorusinów oraz 400 tys. Polaków z ponad 10 mln obywateli tego kraju. Działają w nim trzy diecezje katolickie: archidiecezja mińsko-mohylewska, diecezja pińska i diecezja grodzieńska. (PAP)