Łukaszenka z wizytą w Pekinie. To element zacieśniania więzi z Chinami

Białoruski przywódca Aleksandr Łukaszenka udał się z wizytą do Pekinu, gdzie spotkał się z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem. Podczas spotkania obaj liderzy podkreślili "prawdziwą przyjaźń" między swoimi krajami oraz wezwali do wspólnego przeciwstawienia się "hegemonii i zastraszaniu" na arenie międzynarodowej.

Spotkanie odbyło się w rządowym kompleksie Zhongnanhai, gdzie Xi Jinping zaznaczył, że tradycyjna przyjaźń między Chinami a Białorusią trwa od dawna.

- Chiny i Białoruś są prawdziwymi przyjaciółmi i dobrymi partnerami, a zaufanie polityczne między Pekinem i Mińskiem jest nienaruszalne - podkreślił chiński przywódca.

Łukaszenka, który rządzi Białorusią od ponad trzech dekad, wyraził "głębokie uznanie" dla Chin, które według niego stanowią wzór dla świata, sprzeciwiając się jednostronnej polityce i narzucaniu sankcji. Wizyta w Pekinie była jego piętnastą wizytą w tym kraju.

Białoruś, objęta zachodnimi sankcjami za wspieranie rosyjskiej inwazji na Ukrainę, zacieśnia sojusze na Wschodzie. Pekin postrzega Mińsk jako kluczowego partnera w inicjatywie Pasa i Szlaku, szczególnie ze względu na znaczenie Białorusi jako bramy lądowej do Europy.

Według chińskich mediów, Łukaszenka przybył do Pekinu na trzydniową wizytę, która rozpoczęła się w poniedziałek. Wizyta ta ma na celu wzmocnienie współpracy między oboma krajami w ramach ONZ i Szanghajskiej Organizacji Współpracy.

Sojusz Chin i Białorusi, zacieśniany przez wspólne deklaracje o "prawdziwej przyjaźni" oraz współpracę w ramach inicjatywy Pasa i Szlaku, ma istotne konsekwencje dla Polski, NATO i Unii Europejskiej. Wzrost militarnej współpracy, w tym wspólne ćwiczenia wojskowe "Eagle Assault" przeprowadzone w pobliżu polskiej granicy, budzi obawy o stabilność wschodniej flanki NATO.

Polska, jako członek NATO i UE, reaguje na te zagrożenia poprzez inwestycje w obronność, takie jak projekt "Tarcza Wschód", mający na celu wzmocnienie granicy z Białorusią i Rosją. Dodatkowo, obecność Białorusi w organizacjach takich jak BRICS czy Szanghajska Organizacja Współpracy (SCO) wskazuje na jej dążenie do budowy szerokiej koalicji antyzachodniej, co może prowadzić do dalszej destabilizacji regionu.

Dla NATO i UE, zacieśnianie więzi między Chinami a Białorusią stanowi wyzwanie w kontekście rosnącej obecności Chin w Europie, co może wpłynąć na bezpieczeństwo i politykę obronną tych organizacji.

Źródła: RMF24, PISM