Łukasz Szumowski odchodzi. Waldemar Kraska mówi o powodach: był zmęczony hejtem

- Każdy z nas ma pewne granice wytrzymałości. W pewnym momencie dochodzimy do wniosku, że mamy dość - powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, pytany o szczegóły rezygnacji Łukasza Szumowskiego ze stanowiska szefa resortu.

Łukasz Szumowski rezygnuje. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zdradził powody jego odejścia z resortuŁukasz Szumowski rezygnuje. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zdradził powody jego odejścia z resortu
Źródło zdjęć: © East News
Radosław Opas

Choć od ogłoszenia dymisji przez Łukasza Szumowskiego mijają kolejne dni, wielu ekspertów wciąż zastanawia się, jakimi powodami kierował się ustępujący minister przy podejmowaniu niezapowiadanej wcześniej decyzji. Wydaje się, że wątpliwości postanowił rozwiać wiceminister zdrowia wiceszef resortu Waldemar Kraska.

- Minister Szumowski był zmęczony. Nie chodzi tu jedynak o zmęczenie fizyczne, ale psychiczne. Od wielu miesięcy obserwujemy hejt w stosunku do pana ministra i jego rodziny - stwierdza w rozmowie z "Super Expressem" wiceminister.

Kraska podkreślił, że "każdy z nas ma pewne granice wytrzymałości". - W pewnym momencie dochodzimy do wniosku, że mamy dość. Rodzina za nami tęskni. Pracując w resorcie zdrowia, w trudnym okresie, nie mamy dla niej czasu. Powstaje presja. Proszę zwrócić uwagę, że Łukasz Szumowski o odejściu mówił już dawno - dodał wiceminister, choć jeszcze 31 lipca tak Łukasz Szumowski komentował pogłoski na temat swojego odejścia: - Broń Boże, nie chcę odchodzić. Jest w tej chwili wyzwanie koronawirusa - mówił w "Gościu Wydarzeń" Polsat News ustępujący minister.

Zobacz także: Aleksiej Nawalny w szpitalu. Ryszard Czarnecki: Władimir Putin obawia się białoruskiego scenariusza

Łukasz Szumowski odchodzi. Adam Niedzielski będzie nowym ministrem zdrowia

Waldemar Kraska wypowiedział się też na temat obejmującego tekę szefa resortu zdrowia Adama Niedzielskiego. - To godny następca i zdecydowanie sobie poradzi. To, jak zarządzał NFZ, świadczy o dr. Niedzielskim jak najlepiej. Ma duże doświadczenie, a dobry menedżer w służbie zdrowia to niezwykle potrzebna osoba - mówi w wywiadzie dla "SE".

Jak dodał, fakt, że nowy minister zdrowia nie jest z wykształcenia lekarzem, a ekonomistą, w niczym nie przeszkadza, ani nie koliduje. - Rzeczywiście, pierwszy raz od 16 lat na stanowisku ministra zdrowia będzie osoba, która nie jest lekarzem. Dr Niedzielski zna jednak doskonale system ochrony zdrowia. Wie jak to wszystko funkcjonuje - przekonuje wiceszef resortu.

Zaznaczył także, że Niedzielski "nie jest w tym osobą nową i potrafi sprawnie zarządzać". - Co niezwykle istotne: był zawsze w gronie osób zarządzających ochroną zdrowia w dobie epidemii - dodał.

Wybrane dla Ciebie
Nie użyto Pegasusa wobec córki Tuska. Komunikat prokuratury
Nie użyto Pegasusa wobec córki Tuska. Komunikat prokuratury
Chłopiec jechał na rowerze. Uratowano go przed atakiem psów
Chłopiec jechał na rowerze. Uratowano go przed atakiem psów
Kaczyński przesłuchany. Prokuratura o szczegółach
Kaczyński przesłuchany. Prokuratura o szczegółach
Putin nie poleci na szczyt G20. W tle nakaz aresztowania
Putin nie poleci na szczyt G20. W tle nakaz aresztowania
Dramatyczny apel z Gdyni. Pilnie potrzebne wsparcie
Dramatyczny apel z Gdyni. Pilnie potrzebne wsparcie
Test atomowej triady Rosji. Komunikat Kremla
Test atomowej triady Rosji. Komunikat Kremla
Nowa praca Andrzeja Dudy. Dołącza do fintechu ZEN.com
Nowa praca Andrzeja Dudy. Dołącza do fintechu ZEN.com
Pijany kierował busem. Polak zatrzymany w Niemczech
Pijany kierował busem. Polak zatrzymany w Niemczech
Książę Andrzej nie płaci czynszu za Royal Lodge od dwóch dekad
Książę Andrzej nie płaci czynszu za Royal Lodge od dwóch dekad
Zivko Z. w rękach polskiej Straży Granicznej. Ścigany przez Chorwację
Zivko Z. w rękach polskiej Straży Granicznej. Ścigany przez Chorwację
Kamiński i Ziobro odpowiadają Tuskowi: przestań pan kłamać
Kamiński i Ziobro odpowiadają Tuskowi: przestań pan kłamać
Tragedia w Hucie Częstochowa. 37-latek w kadzi z płynnym metalem
Tragedia w Hucie Częstochowa. 37-latek w kadzi z płynnym metalem