Łukasz Szumowski odchodzi. Waldemar Kraska mówi o powodach: był zmęczony hejtem
- Każdy z nas ma pewne granice wytrzymałości. W pewnym momencie dochodzimy do wniosku, że mamy dość - powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, pytany o szczegóły rezygnacji Łukasza Szumowskiego ze stanowiska szefa resortu.
22.08.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:43
Choć od ogłoszenia dymisji przez Łukasza Szumowskiego mijają kolejne dni, wielu ekspertów wciąż zastanawia się, jakimi powodami kierował się ustępujący minister przy podejmowaniu niezapowiadanej wcześniej decyzji. Wydaje się, że wątpliwości postanowił rozwiać wiceminister zdrowia wiceszef resortu Waldemar Kraska.
- Minister Szumowski był zmęczony. Nie chodzi tu jedynak o zmęczenie fizyczne, ale psychiczne. Od wielu miesięcy obserwujemy hejt w stosunku do pana ministra i jego rodziny - stwierdza w rozmowie z "Super Expressem" wiceminister.
Kraska podkreślił, że "każdy z nas ma pewne granice wytrzymałości". - W pewnym momencie dochodzimy do wniosku, że mamy dość. Rodzina za nami tęskni. Pracując w resorcie zdrowia, w trudnym okresie, nie mamy dla niej czasu. Powstaje presja. Proszę zwrócić uwagę, że Łukasz Szumowski o odejściu mówił już dawno - dodał wiceminister, choć jeszcze 31 lipca tak Łukasz Szumowski komentował pogłoski na temat swojego odejścia: - Broń Boże, nie chcę odchodzić. Jest w tej chwili wyzwanie koronawirusa - mówił w "Gościu Wydarzeń" Polsat News ustępujący minister.
Zobacz także: Aleksiej Nawalny w szpitalu. Ryszard Czarnecki: Władimir Putin obawia się białoruskiego scenariusza
Łukasz Szumowski odchodzi. Adam Niedzielski będzie nowym ministrem zdrowia
Waldemar Kraska wypowiedział się też na temat obejmującego tekę szefa resortu zdrowia Adama Niedzielskiego. - To godny następca i zdecydowanie sobie poradzi. To, jak zarządzał NFZ, świadczy o dr. Niedzielskim jak najlepiej. Ma duże doświadczenie, a dobry menedżer w służbie zdrowia to niezwykle potrzebna osoba - mówi w wywiadzie dla "SE".
Jak dodał, fakt, że nowy minister zdrowia nie jest z wykształcenia lekarzem, a ekonomistą, w niczym nie przeszkadza, ani nie koliduje. - Rzeczywiście, pierwszy raz od 16 lat na stanowisku ministra zdrowia będzie osoba, która nie jest lekarzem. Dr Niedzielski zna jednak doskonale system ochrony zdrowia. Wie jak to wszystko funkcjonuje - przekonuje wiceszef resortu.
Zaznaczył także, że Niedzielski "nie jest w tym osobą nową i potrafi sprawnie zarządzać". - Co niezwykle istotne: był zawsze w gronie osób zarządzających ochroną zdrowia w dobie epidemii - dodał.