Łukasz Mejza: JOW-y to remedium na większość problemów polskiej polityki
Czy młodzi ludzie rozumieją, na czym polegają jednomandatowe okręgi wyborcze? - Myślę, że to pokazała pierwsza tura wyborów. Ja jestem jednoznacznym zwolennikiem JOW-ów - mówi w programie "Dzieje się na żywo" najmłodszy radny sejmiku wojewódzkiego w Polsce, Łukasz Mejza. Jak dodał, Paweł Kukiz (który z JOW-ów uczynił główny filar swojego programu - przyp. red.) zdobył 41 proc. głosów w segmencie wyborców do 29 lat. Jego zdaniem, "JOW-y byłyby remedium na większość problemów polskiej polityki".
- Pochodzę z województwa lubuskiego, najbardziej - można by rzec zapomnianego województwa w Polsce - i wiem, do czego doprowadziła w tym województwie partiokracja - mówił Łukasz Mejza. Jak zaznaczał, "bardzo wielu młodych ludzi emigruje z tego województwa w poszukiwaniu perspektyw zawodowych". - A niestety wielkie inwestycje, takie jak kopalnia miedzi, która byłaby szansą na znalezienie godnej pracy dla prawie 20 tys. ludzi, w większości młodych, są blokowane właśnie przez partie polityczne - podkreślał radny.